Pierwszy trening DH za mną, trasa robi wrażenie – początek płaski potem stromo i na koniec ponownie płasko, dużo zmian ukształtowania terenu, jeden większy skok przed metą i dwa małe w trakcie jazdy, odcinek stromy bardzo techniczny i kręty za to na płaskim trzeba być na maksa opływowym i szukać prędkości. Mnie to dziś nie wyszło jechałam na ręcznym z dużym respektem do stromego i zaskoczyło mnie to ze wcale nie jest tak trudno jak sobie myślałam dlatego jutro zwalniam ręczny i ogień!

Narty z komórki
Zawody Pucharu Świata to przede wszystkim miejsce konfrontacji techniki, przygotowania fizycznego i mentalnego, ale także w coraz większym stopniu rywalizacja na poziomie technologicznym. Odpowiednie dopasowanie sprzętu, w szczególności nart, wiązań i butów,
 
 



