Pierwszy trening DH za mną, trasa robi wrażenie – początek płaski potem stromo i na koniec ponownie płasko, dużo zmian ukształtowania terenu, jeden większy skok przed metą i dwa małe w trakcie jazdy, odcinek stromy bardzo techniczny i kręty za to na płaskim trzeba być na maksa opływowym i szukać prędkości. Mnie to dziś nie wyszło jechałam na ręcznym z dużym respektem do stromego i zaskoczyło mnie to ze wcale nie jest tak trudno jak sobie myślałam dlatego jutro zwalniam ręczny i ogień!
AMP 2024: Gwiezdny pył z mistrzostw
Maja Chyla (UJ Kraków) oraz Bartłomiej Sanetra (AWF Katowice) obronili tytuły Akademickich Mistrzów Polski w gigancie, a do tego dołożyli zwycięstwa w slalomie, zgarniając komplet złotych medali. Po dwóch dniach eliminacji w wiosennej