Inne dyscypliny

kitesurfing w turcji
Tomasz Kurdziel

Człowiek z latawcem

Któż dzieckiem będąc, nie puszczał latawca? Niegdyś na to nietrudne pytanie odpowiedź zawsze była twierdząca. Dzisiejsza młodzież odpowie negatywnie lub spyta „co to jest latawiec?”. Ja jednak pochodzę z pokolenia, dla

Antoni Zalewski

Z podniesionymi głowami

W dniach 5-6 września w czeskich Nemcickach, niedaleko Brna, pośród malowniczych wzgórz pokrytych rzędami winorośli odbyły się mistrzostwa Europy w inline alpine, a równolegle z nimi finał Pucharu Świata. Na czym

piotr klin
Piotr Klin

Chill, it’s only 10 miles

Kolarstwo to sport drużynowy. Wszyscy obeznani w temacie zdają sobie sprawę, że na każdego Frooma, Contadora czy Nibaliego w zawodowym peletonie przypada ośmiu Thomasów, Tossatów czy Tiralongów. Niestety, podczas zawodów amatorskich ciężko liczyć

tour de pologne
Michał Szypliński

Jak kibicować na Tour de Pologne

Już za kilka dni na Stadionie Narodowym w Warszawie rozpocznie się Tour de Pologne! Na tę chwilę czekają wszyscy fani kolarstwa w kraju. Może nie tak ciekawy jak Giro d’Italia, nie tak medialny jak Tour de France, ale nasz

tyrol trasy rowerowe
Michał Szypliński

Jeden dzień na szosie w tyrolu

Wszystko wskazywało na to, że w tym roku nie będę miał okazji zmierzyć się z alpejskimi przełęczami. Trochę smutna perspektywa. Nieoczekiwanie pojawiła się jednak szansa na spędzenie jednego dnia w kolarskim raju.

szosa beskidy
Michał Szypliński

Pomysł na szosowy weekend w Beskidach

Dochodzi siedemnasta. Pot okrutnie szczypie w oczy. Polewam głowę wodą z bidonu, ale jest tak gorąca, jak rosół, który jadłem kilka godzin wcześniej. Garmin pokazuje 38°C. Za mną już 100 km i 2000

otztaler radmarathon
Marek Rawicki

Ich habe einen Traum – Ötztaler Radmarathon

Jeszcze około cztery minuty podjazdu. Powietrze świszczy mi w płucach, tętno 180, pot zalewa oczy. Żeby chociaż jakiś drobny podmuch wiatru… Zamykam oczy i widzę przełęcz – jest

transalp
Marek Rawicki

Bilans musi wyjść na zero

Zainspirowany pewnym artykułem w gazetce DSV (Deutscher Skiverband), jednocześnie poszukując nowych wyzwań, odkryłem w mojej głowie wczesną wiosną 2009 roku myśl o odwiedzeniu Alp na rowerze. Zamarzył mi się rajd po miejscach,