
Chwilka przed mistrzostwami świata
Przedwczoraj, zaraz potem, jak prowadzący po pierwszym przejeździe Manuel Feller wypadł z trasy nocnego slalomu w Schladming zmorzył mnie głęboki i całkiem zasłużony sen. Broń Boże nie z powodu nudy na stoku.

Przedwczoraj, zaraz potem, jak prowadzący po pierwszym przejeździe Manuel Feller wypadł z trasy nocnego slalomu w Schladming zmorzył mnie głęboki i całkiem zasłużony sen. Broń Boże nie z powodu nudy na stoku.

Mniej więcej połowa stycznia każdego roku to jeden z najfajniejszych momentów dla fanów alpejskich konkurencji szybkościowych. W programie bowiem są klasyki Wengen i Kitzbühel (panowie) oraz zawody w Crans Montanie (panie). Tak jest

Najnowsze dziecko koncernu Renault trudno jest porównywać do jakiegokolwiek pojazdu, jakim dotychczas jeździłem. Zacznijmy więc od początku, czyli narodzin modelu Captur. Renault Captur pojawił się na rynku (w swej pierwszej

Dziś od Tiny Weirather – byłej znakomitej zawodniczki – a obecnie równie znakomitej komentatorki szwajcarskiej telewizji dowiedziałem się, że Marta Bassino nosi we włoskim teamie przezwisko Motylek. Nawiązuje ono

Zbiorcza relacja miała być, jak zwykle w niedzielę wieczorem, ale dzieje się w alpejskim Pucharze Świata. Dziś bowiem doszło do historycznego osiągnięcia polskiej alpejki. Maryna Gąsienica Daniel po raz pierwszy

Dwa giganty na jednej z najtrudniejszych tras do tej konkurencji na świecie i oba padły łupem genialnie dysponowanego obecnie Francuza Alexisa Pinturault. I do tego w jaki sposób! Trudno o bardziej przekonujące zwycięstwa. O pierwszym, piątkowym

Czas jakiś nie pisałem, gdyż Święta, Nowy Rok i mnóstwo innych zadań życiowych pochłonęły mnie bez reszty. W tak zwanym międzyczasie, w nowym roku odbyły się już dwa slalomy w Zagrzebiu. Jeden pań

Coś niesamowitego! Prawie dziewiętnaście lat (dokładnie 20.01.2002 roku) temu Szwajcarka Marlies Oester zwyciężyła w niemieckim Berchtesgaden w slalomie zaliczanym do alpejskiego Pucharu Świata. Od tego momentu żadna przedstawicielka kraju

Dziś relacja specjalnie długa nie będzie. Rozumiecie – lepienie pierogów, ubieranie choinki i te rzeczy. Święta idą! Nigdy specjalnie nie ukrywałem, że ze wszystkich konkurencji alpejskich najbardziej lubię oglądać slalomy. Taki

Od piątku do niedzieli byliśmy świadkami zmagań światowej czołówki narciarzy prawie wyłącznie w konkurencjach szybkościowych. Prawie, gdyż ostatni akt tego szybkiego weekendu rozegrał się na słynnej gigantowej trasie Gran Risa
