Trzecia relacja z MŚ w Val d’Isere

Dziś odbyły się tylko treningi do zjazdów. Panie i panów czeka bardzo ciężki bój odpowiednio w niedzielę i sobotę. Trasa męska na Face de la Belevarde jest skrajnie trudna. W górnej części szybka i wąska, z kilkoma ostrymi zakrętami (jeden o 180 stopni), aby wyhamować zawodników przed skokami. W dolnej części trasa jest tak zalodzona, że nawet Didier Cuche – ekspert od lodu – śmiał się, że tu ścigać się będą szaleńcy. Swoją drogą ciekaw jestem jak z tym fragmentem stoku poradzą sobie panie, które tu pojadą giganta (w przyszłym tygodniu). Po wczorajszym super gigancie i przejechaniu 70 zawodników muldy w skrętach miały 2 cm głębokości. Mistrz olimpijski Hans Peter Buraas, który miał przepustkę na inspekcję nie był w stanie utrzymać się na stoku na freeride’owych nartach. Nieźle! Wyniki treningu panów nie mówią nic konkretnego. Zawodnikom kazano hamować przed ostatnim skokiem ze względu na wiatr. Organizatorzy nauczyli się czegoś po wypadku Daniela Albrechta w Kitz. Szkoda, że są – podobnie jak Polacy – mądrzy po szkodzie. Wszyscy potencjalni kandydaci do medali wypowiadali się bardzo lakonicznie o trasie i swoich szansach. Wielu jednak wskazywało Didie Cuche’a jako możliwego zwycięzcę. To prawda – trasa jest kreta i lodowa a to powinno podobać się złotemu medaliście w super gigancie. Po wczorajszym 41 miejscu ze stratą ponad 9 s na starcie treningu zjazdu pojawił się Maciek Bydliński. W górnej części trasy ominął bramkę i nie był klasyfikowany, ale do mety dotarł cało. Drodzy internauci, nie spodziewajcie się cudu, te trasy są skrajnie trudne i ja osobiście podziwiam Maćka, że po nich zjeżdża. Dziś ze zjazdu zrezygnował np. Scott Mc Carthey i wcale nie ukrywał, że trasa przerosła jego możliwości. Jutro trening drugi i powinniśmy już wiedzieć więcej na temat układu sił. Wśród pań wszystko wróciło do normy, bo trening zdominowała Lindsey Vonn przed Marchand-Arvier i Fischbacher, czyli układ jak w super gigancie. Lara Gut była czwarta. Gisin, Paerson, Goetschl, wszystkie daleko. Jutro super kombinacja pań, a dziś na starcie treningu zabrakło Marii Riesch. Jej wczorajsza kontuzja jest poważniejsza niż się wydawało. W tej sytuacji zdecydowaną faworytką jest Vonn. Szanse na miejsca na podium mają jeszcze Zettel, Kirchgasser, Paerson. Nie wiadomo jeszcze, czy Gut pojedzie slalom do kombinacji. Tyle na dzisiaj z Val d’Isere.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

amp

AMP 2024: Gwiezdny pył z mistrzostw

Maja Chyla (UJ Kraków) oraz Bartłomiej Sanetra (AWF Katowice) obronili tytuły Akademickich Mistrzów Polski w gigancie, a do tego dołożyli zwycięstwa w slalomie, zgarniając komplet złotych medali. Po dwóch dniach eliminacji w wiosennej

amp

AMP 2024: Żniwa

Natalia Złoto (PK Kraków) na wschodzie i Zofia Zdort (ŚUM Katowice) na zachodzie zwyciężyły w eliminacjach kobiet do jutrzejszego finału slalomu w ramach Akademickich Mistrzostw Polski. W stawce panów dominowali Juliusz Mitan

azs winter cup

AZS WC: Duża kasa rozdana na Harendzie

Maja Chyla (UJ Kraków) i Wojciech Dulczewski (AGH Kraków) wzbogacili się o 10 tys. złotych, wygrywając slalom równoległy wieńczący sezon AZS Winter Cup. W rywalizacji drużynowej zwyciężyła reprezentacja Uniwersytetu

azs winter cup

Gadające Głowy – finał AZS Winter Cup Zakopane

Aż się łezka w oku kręci, bo to ostatnie Gadające Głowy w tym sezonie. To też ostatni występ w zawodach Akademickiego Pucharu Polski kilku zawodników i po raz ostatni przepytujemy ich na okoliczność. Jest wielka

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.