

Styczniowy PŚ w pigułce
Bardzo długo nie pisałem o wydarzeniach związanych z Pucharem Świata. Z kilku powodów. Przede wszystkim moja wioska przeżywa istny najazd turystów, jakiego nie widziano tu od lat i tym samym jestem bardzo zajęty
Bardzo długo nie pisałem o wydarzeniach związanych z Pucharem Świata. Z kilku powodów. Przede wszystkim moja wioska przeżywa istny najazd turystów, jakiego nie widziano tu od lat i tym samym jestem bardzo zajęty
Mistrzostwa świata w Åre przybrały taki obrót, że porównać je można jedynie ze szwedzkimi bajkami w stylu „Muminków” lub „Dzieci z Bullerbyn”. Podobnie, jak wymienione przez mnie lektury z dzieciństwa, bajki z Åre również
Lindsey Vonn, niedościgniony ideał sportowca i człowieka. Mój odwieczny wzór do naśladowania, inspiracja, motywacja i bezgraniczny autorytet. Gdy zobaczyłam ją pierwszy raz na żywo podczas Pucharu Świata w Sölden 2017 myślałam, że to najbliższa relacja
Dziś usłyszałem taki austriacki żarcik: „trasa zjazdu w Kitzbühel została do tego stopnia złagodzona, że mógł na niej wreszcie wygrać Niemiec”. W taki sposób nad Dunajem komentuje się dość niespodziewane zwycięstwo
Trudno konkurować z relacjami Michała i Jarka, którzy zmagania na Saslongu przeżywali na miejscu. Ja musiałem zadowolić się transmisją w telewizji, gdzie obserwowałem zawody pań w Val d’Isere i gigant panów w Alta Badia. Zacznijmy
W nadchodzącą sobotę w Killington USA na starcie zabraknie na pewno Anny Veith, która nie pojechała nawet za ocean. Austriaczka jeździ już ponownie na nartach, ale jej forma jest daleka od wyścigowej. Najwcześniejsza możliwość powrotu
Nie należę do psychofanów ani Lindsey Vonn, ani tym bardziej Michała Jasiczka, ale w ostatnich dniach dopadło mnie poczucie ogromnej ulgi. Zacznę od Jasiczka, którego kojarzymy z tytułem międzynarodowego mistrza Iranu, aby
Lindsey Vonn nie ma ostatnio szczęścia. Wczoraj podczas treningu w Copper Mountain Amerykanka upadła niefortunnie i złamała kość ramieniową. W dodatku bardzo „brzydko”… Natychmiast przetransportowano ją do szpitala, gdzie przeszła operację. Nieco
Powiadają, że przysłowia są mądrością narodów. W związku z tym przypowiastki też zapewne są taką mądrością. W kontekście zdarzeń wokół Lindsey Vonn przypomniała mi się przypowiastka o pastuszku, który z nudów krzyczał, że nadchodzą wilki… i tak dalej.
I jak tu nie oglądać Alpejskiego Pucharu Świata skoro tydzień po tygodniu panie i panowie fundują nam takie widowiska, że zapiera dech. Najpierw w sobotę w Adelboden nie odbył się gigant. Trudno się mówi