Feuz zaskakuje nawet Millera
To niesamowite! To wielki dzień dla Szwajcarii! – cieszyli się dziennikarze z tego kraju, kiedy Beat Feuz przeciął linię mety supergiganta Pucharu Świata w Val Gardenie. Od dłuższej chwili w glorii chwały
To niesamowite! To wielki dzień dla Szwajcarii! – cieszyli się dziennikarze z tego kraju, kiedy Beat Feuz przeciął linię mety supergiganta Pucharu Świata w Val Gardenie. Od dłuższej chwili w glorii chwały
Jak już wspomniałem we wczorajszym wpisie, na Puchar Świata przyjechaliśmy bardzo fajną furą. Firma Renault Polska była tak uprzejma i zapewniła nam możliwość podróżowania z fasonem – najnowszym Mégane Coupé-Cabriolet.
Na godzinę 11.00 zaplanowana jest śnieżyca. To niedobrze, bo może wpłynąć na punktualność rozpoczęcia pierwszej konkurencji Pucharu Świata w Val Gardenie – supergiganta. Pogoda już od dwóch dni nie ułatwia zadania organizatorom i zawodnikom.
Dobiega końca pierwszy dzień naszego pobytu w Val Gardenie. Zapoznaliśmy się z rejonem mety – wiemy gdzie możemy wejść korzystając z naszych akredytacji, którędy przechodzą zawodnicy i jak funkcjonuje
Hans Olsson (Szwecja, najszybszy na obu treningach): Dzisiaj trasa była znacznie szybsza i nie miałem żadnych problemów. Nie do końca rozumiem dlaczego wczoraj i dziś byłem tak szybki. Nie potrafię tego wyjaśnić. To spora
Jak on to zrobił? Czyby Hans Olsson miał wyjść z cienia? W Val Gardenie/Groeden wygrał drugi trening przed piątkowo-sobotnią rywalizacją w ramach Pucharu Świata. A może faworyci nie odkrywają wszystkich i po te najcenniejsze lewe sięgną jutro przebijając
Wczoraj późnym wieczorem dotarliśmy z Gruchą do Val Gardeny. Muszę przyznać, że jestem bardzo podekscytowany, ponieważ relacjonowanie zawodów Pucharu Świata na żywca to zupełnie inna bajka niż opieranie się na transmisjach
Witamy serdecznie z Południowego Tyrolu. Wczoraj późnym wieczorem z Michałem „Chomikiem” Szyplińskim dojechaliśmy do Santa Cristina, gdzie trwa Puchar Świata mężczyzn w konkurencjach szybkościowych. Tutaj w Val Gardenie już w środę odbył się
Temperatury w Alpach spadły poniżej zera i naśnieżanie stało się w pełni możliwie. Większość ośrodków narciarskich nadrabia zaległości po bardzo ciepłej jesieni. Również w Val Gardenie/Gröden sytuacja na stoku Saslong wygląda