Stajnia firmy Head pozyskała niebagatelne nazwisko na listę swoich koni wyścigowych. Julia Mancuso porzuciła dotychczasowych dostawców sprzętu – Völka od nart i Lange od butów – i przesiadła się na narty, buty i wiązania firmy Head. Kontrakt został podpisany na najbliższe trzy lata. Dziury jaka wytworzyła się po odejściu Didiera Cuche’a i Anji Paerson nie był w stanie załatać sam Beat Feuz, który już wcześniej ogłosił odejście z Salomona na rzecz Heada. Ciekawa jest długoplanowa polityka w przypadku Amerykanki. Za trzy lata, w 2015 roku mistrzostwa świata odbędą się w Vail. Oczy wielu osób, niezależnie czy zdarzą się Julii sukcesy, będą na nią skierowane…

Jestem bardzo nabuzowana myślą o jeździe dla Heada. Kiedy patrzę na ich sukcesy w ostatnich latach, jestem pod ogromnym wrażeniem. Oni po prostu wiedzą jak robić narty służące do wygrywania. To wielki zaszczyt dołączyć do grupy tak wybitnych sportowców. Mam ogromną motywację na najbliższe sezony. Nie mogę się już doczekać lata, kiedy wszystko idealnie dopasujemy. Najbliższe lata będą niesamowite.