Kiedy słyszy się takie historie, od razu przypomina się sprawa złamania nogi w wypadku motocyklowym przez Hemanna Maiera. Tym razem inny austriacki narciarz miał więcej szczęścia, bo złamanie nie jest tak poważne jak to Herminatora sprzed lat… Klaus Kröll złamał nogę podczas upadku na motocyklu crossowym w austriackim Mittelberg Langenlois. Tego samego dnia jeszcze najlepszy zjazdowiec ostatniego sezonu przeszedł operację w klinice w Krems. Operował go lekarz federacji narciarskiej dr Martin Gruber. Ze szpitala wyszedł jeszcze przed Wielkanocą.
Nigdy taka kontuzja nie stanowi powodu do radości. Pokrzyżowała nam też rodzinne plany świąteczne. Teraz muszę w pełni skoncentrować się na rehabilitacji i przygotowaniach do następnego sezonu. Muszą rozpocząć się bez żadnych problemów.
Rehabilitacja ma potrwać 6-8 tygodni.