Dziś mieliśmy przyjemność porozmawiać z naszą najlepszą alpejką Maryną Gąsienicą Daniel. Tuż po pierwszym przejeździe giganta kobiet w Sölden podzieliła się z nami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi startu i dalszych planów.

PŚ Sölden: nie takie fale straszne
„I’m still here” – powiedział Marco Odermatt zaraz po przekroczeniu linii mety w kierunku swoich konkurentów. Niesamowity Szwajcar miał na myśli, że ponownie trzeba się z nim liczyć w gigantach zaliczanych






1 komentarz do “Wywiad z Maryną Gąsienicą Daniel po starcie w Sölden”
Trzymam za słowo.
Maryna w 30-stce.
Bardzo proszę i kibicuję.