PŚ Kronplatz: wywiad z Maryną Gąsienicą Daniel

Jak niewiele brakowało Marynie Gąsienicy Daniel? Zaledwie 0,1 sekundy oddzieliło jedyną Polkę w stawce od awansu do drugiego przejazdu Pucharu Świata w gigancie pań w Kronplatz. Maryna pojechała bez najmniejszych kompleksów i mimo błędu na początku wyścigu, odzyskała rytm. W środkowej części jej jazda wyglądała naprawdę obiecująco, a trzydziestka była w zasięgu. Po wyjeździe na najbardziej stromy odcinek Etry (Para dal Pech – co tłumaczy się jako Ściankę Piekarza, piekarz bowiem jest właścicielem tego odcinka ziemi), osiągający 61% nachylenia!, popełniła niewielki błąd, który ją w konsekwencji sporo kosztował. Na poszczególnych międzyczasach Maryna osiągała czasy plasujące ją na pozycji 32-37. Świetnie pojechała końcówkę, między trzecim pomiarem a metą. Tam uzyskała 16. rezultat! W niedzielnym supergigancie w Garmisch-Partenkirchen do wymarzonych punktów PŚ zabrakło dwóch setnych. Maryna jest w gazie. Wychodzi z kłopotów zdrowotnych. Teraz z ekipą pojedzie do La Thuile, by poszukać FIS-punktów. Te bowiem przekładają się na lepsze-niższe numery startowe. Aż do mistrzostw świata w St. Moritz Maryna będzie w trybie startowym, choć ma też znaleźć trochę czasu na treningi. Zakopiance nie udało się awansować do drugiego przejazdu. Zabrakło naprawdę niewiele. Znowu. Ale perspektywa wydaje się bardzo obiecująca. Trener Marcin Orłowski twierdzi, że Maryna nie osiągnęła jeszcze szczytu formy. Czekamy zatem na lutowy czempionat z nadziejami na dobre występy, szczególnie właśnie w gigancie i supergigancie.

Udało nam się przepytać Marynę Gąsienicę Daniel na mecie Pucharu Świata w Kronplatz.

W czołówce sporo się działo. Rozczarowała Mikaela Shiffrin, która traci do liderki blisko półtorej sekundy. A przecież Amerykanki, Austriaczki i oczywiście Włoszki miały przywilej trenowania na Etrze w ostatnich dniach przed zawodami. Świetnie pojechała Federica Brignone. Medalistka MŚ w 2011 roku z Ga-Pa startowała z numerem 14. Rozpędzała się w trakcie przejazdu. Pierwszy pomiar dziewiąta, drugi trzecia, a ostatni odcinek pojechała zdecydowania najszybciej. Zepchnęła tym samym z pierwszego miejsca dotychczasową liderkę Tessę Worley. Trzecia jest Marta Bassino. Drugi przejazd o 12.30. Zapraszamy przed telewizory do programu Eurosport.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

amp

AMP 2024: Gwiezdny pył z mistrzostw

Maja Chyla (UJ Kraków) oraz Bartłomiej Sanetra (AWF Katowice) obronili tytuły Akademickich Mistrzów Polski w gigancie, a do tego dołożyli zwycięstwa w slalomie, zgarniając komplet złotych medali. Po dwóch dniach eliminacji w wiosennej

amp

AMP 2024: Żniwa

Natalia Złoto (PK Kraków) na wschodzie i Zofia Zdort (ŚUM Katowice) na zachodzie zwyciężyły w eliminacjach kobiet do jutrzejszego finału slalomu w ramach Akademickich Mistrzostw Polski. W stawce panów dominowali Juliusz Mitan

azs winter cup

AZS WC: Duża kasa rozdana na Harendzie

Maja Chyla (UJ Kraków) i Wojciech Dulczewski (AGH Kraków) wzbogacili się o 10 tys. złotych, wygrywając slalom równoległy wieńczący sezon AZS Winter Cup. W rywalizacji drużynowej zwyciężyła reprezentacja Uniwersytetu

azs winter cup

Gadające Głowy – finał AZS Winter Cup Zakopane

Aż się łezka w oku kręci, bo to ostatnie Gadające Głowy w tym sezonie. To też ostatni występ w zawodach Akademickiego Pucharu Polski kilku zawodników i po raz ostatni przepytujemy ich na okoliczność. Jest wielka

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.