Agnieszka Gąsienica-Daniel i Karolina Chrapek uplasowały się w pierwszej dwudziestce mistrzostw świata w superkombinacji. Mistrzynią świata została Anna Fenninger z Austrii. Srebro dla Tiny Maze, brąz dla Anji Paerson. My cieszymy się ze świetnych miejsc Polek!!!
Dla polskich kibiców rozpuszczonych sukcesami Małysza i Kowalczykówny, fajnie sprawy związane z wysokim poziomem narciarstwa alpejskiego polskich zawodników wydają się abstrakcją. Ba, być może nawet się okazać, że nie wszystko czego oczekujemy nie ma prawa funkcjonować.
A tu proszę…
Mimo że superkombinacja nie jest najbardziej prestiżową konkurencją, lecz ten alpejski dwubój stanowi okazję dla tych, którzy szukają okazji. Okazją jest równy poziom w dwóch konkurencjach, co jak się okazuje, sprawą nie jest do końca prostą. Mistrzynią świata została zawodniczka, która po trzykroć była mistrzynią świata juniorek.
Lindsey Vonn zadecydowała, że odpuszcza slalom i gigant. Ostatnim jej startem będzie niedzielny zjazd, a potem pasuje…
Skier, skis/boots/bindings
1 Fenninger, Head/Head/Head
2 Maze, Stoeckli/Lange/Atomic
3 Paerson, Head/Head/Head
4 Gisin, Dynastar/Lange/Marker
5 Goergl, Head/Head/Head
6 Feierabend, Head/Head/Head
7 Mancuso, Volkl/Lange/Marker
8 Schnarf, Volkl/Tecnica/Marker
9 Ferk, Stoeckli//
10 Sejersted, Atomic/Atomic/Atomic