Niezależny Test Narciarski 2013 trwa w najlepsze. Pogoda sprzyja jednak powstawaniu lawin śniegowo-gruntowych, które spadają na drogę prowadzącą na tyrolski Lodowiec Kaunertal. Z najwyżej położonej miejscowości w dolinie – Feichten – dojazd to blisko 30-kilometrowy odcinek. Najgorzej jest na wysokości Zalewu Gepatsch. I tak już droga poprowadzona jest w pewnym momencie dnem zbiornika, ale lawiniska wyglądają niezwykle ponuro. Humory dopisują, mimo że ze względu na owe lawiny musieliśmy tkwić do wieczora na górze. Po prostu nie było możliwości przejazdu.

Taka tablica przytrzymywała nas przez dwa dni do późnego wieczora.

Droga zasypana lawiną. Ruch poprowadzony jest tymczasową trasą przez dno zalewu…

Kaunertal nie jest typem miejsca, gdzie wiodącą rolę odgrywają imprezy apres ski, a takie wspólne spędzanie czasu, mimo pewnego przymusu, wcale nastrojów nam nie psuło. Wręcz przeciwnie…
A z innej beczki, Austriacy są fenomenalnie przygotowani do tego typu utrudnień. Ciekawy jestem jakby wyglądała akcja usuwania lawiniska z drogi w naszym kraju…
Jak już mieliśmy okazję się pochwalić, w Niezależnym Teście Narciarskim bierze udział część kadry narodowej w narciarstwie alpejskim. Zawodnicy i zawodniczki odpowiadają za rozstawienie tras, bo codziennie testowane są narty sportowe (FIS-owe i sklepowe). Wczoraj przyłączyliśmy się na chwilę do naszych reprezentantek i porozmawialiśmy sobie o ustawieniach. Wszystko będzie do obejrzenie w filmiku, który zaraz po zakończeniu NTN 2013 przygotuje niezłomny Chomik. Tymczasem kilka zdjęć (oczywiście autorstwa Michała Szyplińskiego/skifoto.pl):

Aleksandra Kluś w akcji z wiertarką.

Karolina Chrapek w tajemniczej pozycji.

Odwiedził nas sam Andrzej Bachleda. Był bardzo zainteresowany co słychać u kadrowiczów.

Ola Kluś w trakcie testów nart gigantowych.

Skoro zdjęcie z akcji, to jeszcze dwa słowa o tym głównym, otwierającym ten wpis. Bramkę atakuje Łukasz Kotuchna – stały bywalec Niezależnego Testu Narciarskiego oraz Klinik Sportowych NTN.

Przyjaźń polsko-ukraińska kwitnie. Dwóch szefów NTN: Tomek Kurdziel (polskiego, z lewej) i Czesław Dąbrowski (ukraińskiego).

Dominika Kijowska z Fabryki Narciarzy.

W oczekiwaniu na otwarcie drogi do Feichten trenowaliśmy poszukiwania przy pomocy detektora lawinowego. Ćwiczeń nigdy nie za wiele…

Dziura dla pozoranta.