W sporcie, w którym każda setna sekundy ma znaczenie, istoty nabierają prawdziwe detale. Reprezentacja Kanady przeszła testy w tunelu aerodynamicznym w siedzibie Audi w niemieckiej miejscowości Ingolstadt. W próbach wzięli udział mistrz świata Eric Guay, Robbie Dixon i Ben Tomsen. Kanadyjscy szybkościowcy sprawdzali niemal wszystko, od ułożenia ciała, przez sprzęt: gumy, kaski, gogle, buty, rękawice, po narty.
Największą różnicę stanowi fakt, że w takim tunelu możemy być razem z zawodnikami. To zakrawa na sztukę.
– mówił podekscytowany możliwościami tunelu i niemieckich inżynierów trener główny Kanadyjczyków Paul Kristofic, który opowiadał, że zawodnicy testowali pozycje zjazdowe, a także pozycje do skoków, od wyprostu do skulenia i skrętów…