test nart

Geilo 2

Drugi dzień w Geilo. Wczoraj daliśmy sobie jeszcze w kość na biegówkach. To niesamowite ilu ludzi biega tutaj na nartach. Biedna Justyna. Trenerzy w Norwegii mają z kogo wybierać. Mijamy rodziny z dziećmi w sankach ciągniętych przez pieski. Mijają nas ludzie, którzy cisną z łyżwy w takim tempie, że na sam widok tracę dech. Najpierw wspięliśmy się na sporą wysokość ponad nasz „hytte gård”. Zjazd był gorszy. Grześ i Andrzej mieli szersze śladówki z krawędziami, ja wyczynowe dobrze posmarowane zapałki. Złapałem prędkość i próbowałem utrzymać się w torach. Na próżno! Na jednym z ostrzejszych zakrętów postanowiłem wyskoczyć i przyhamować pługiem. Głupi pomysł, którego efektem była spektakularna gleba. Nikt nie upada tak malowniczo, jak narciarz biegowy! Kolejny dzień jest szary i wietrzny. Za to na trasach prawie nikogo. Po nartach niespodzianka. Okazuje się, że droga numer 7 przez Hardangervidda jest zamknięta z powodu zawiei. Do Røldal trzeba objechać za pomocą E134 – bagatela – ponad 300 kilometrów. Na viddzie jest zawieja, ale niezliczona liczba pługów utrzymuje drogę w przejezdną. Podróż zamiast trzech zabiera nam siedem godzin i wreszcie po 22.00 jesteśmy na miejscu: w domku pomiędzy czterometrowymi zaspami. Śniegu nam nie zabraknie. Jutro freeride w Røldal. Będzie bosko, to pewne.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

narty komórkowe

Narty z komórki

Zawody Pucharu Świata to przede wszystkim miejsce konfrontacji techniki, przygotowania fizycznego i mentalnego, ale także w coraz większym stopniu rywalizacja na poziomie technologicznym. Odpowiednie dopasowanie sprzętu, w szczególności nart, wiązań i butów,

atle lie mcgrath

PŚ Sölden: nie takie fale straszne

„I’m still here” – powiedział Marco Odermatt zaraz po przekroczeniu linii mety w kierunku swoich konkurentów. Niesamowity Szwajcar miał na myśli, że ponownie trzeba się z nim liczyć w gigantach zaliczanych

maryna gąsienica daniel

Polskie poletko

Macio: Profesor Marcin Piątkowski napisał książkę, w której dowodzi, że Polska obecnie doświadcza swojego złotego wieku. Nawet w czasach potężnej husarii relatywna siła kraju prawdopodobnie nie była taka jak jest

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.