Niestrudzony Kilian Albrecht zebrał już prawie 200 podpisów czołowych zawodników pod petycją w sprawie nowych przepisów FIS na sezon 2012/13. W odezwie do działaczy FIS między innymi można przeczytać, że zawodnicy żądają opublikowania wyników badań na podstawie, których powzięto tak drastyczne decyzje. Zawodnicy pytają też dlaczego FIS sprawy bezpieczeństwa chce załatwić jedynie poprzez zmiany w sprzęcie, a nie zajmuje się ustawieniami tras, sposobem ich przygotowania itp.

Sportowcy mają bardzo wiele zastrzeżeń do nowych przepisów i w zasadzie zgadzają się jedynie na zwężenie nart na odcinku pod butem. Zjazdowcy twierdzą, że obniżenie płyt spowoduje serię groźnych upadków z powodu „wybutowania”. Giganciści obawiają się, że nowe przepisy faworyzują ludzi w rozmiarze XXL. Wszyscy zgodnie twierdzą, że carving zwiększył dynamikę i atrakcyjność sportu narciarskiego. Cofnięcie się do lat 80. może być katastrofą handlową oraz wizerunkową dla narciarstwa alpejskiego.

Ewenementem jest również fakt, że narciarze po raz pierwszy występują zgodnie i razem spychając FIS do defensywy. Zawodnicy mogą zgodzić się na kompromis nart do giganta o promieniu 30 m, ale nie więcej, oraz pozostawieniu obecnej wysokości płyt. Petycji nie podpisali dotąd: Beniamin Raich (na zdjęciu), Marlies Schild i Lindsey Vonn. Austriak od początku był za wprowadzeniem zmian. Dla odmiany Vonn twierdzi, że o żadnym kompromisie nie może być mowy, a sprzęt ma pozostać taki jaki jest.