AMP 2015: eliminacje SL
Środa to dzień slalomowych półfinałów oraz wieczornego ogniska integracyjnego, w takcie którego wręczane są kluczyki do auta – głównej nagrody w AZS Winter Cup. Jeśli chodzi o ściganie, od samego rana pogoda nad Harendą była
Środa to dzień slalomowych półfinałów oraz wieczornego ogniska integracyjnego, w takcie którego wręczane są kluczyki do auta – głównej nagrody w AZS Winter Cup. Jeśli chodzi o ściganie, od samego rana pogoda nad Harendą była
Agnieszka Gąsienica Gładczan i Jakub Ilewicz (oboje Akademia Wychowania Fizycznego Katowice) zostali akademickimi mistrzami Polski w slalomie gigancie. Zawody odbyły się na zakopiańskiej Harendzie i nie brakowało w nich dramaturgii. Tak jak
Harenda ożyła dziś od samego rana i to nie tylko za sprawą narciarzy w gumach, ale i przebierańców traktujących ściganie o tytuły z delikatnym dystansem. Zapewne w popołudniowych finałach przebierańców będzie trochę mniej. Motywem przewodnim tegorocznych AMP-ów
Ledwie opadł kurz po batalii o samochód w ramach AZS Winter Cup (nieustające gratulacje dla Agnieszki Gąsienicy Gładczan!), a studenci-narciarze już muszą wykazać się gotowością do dalszego ciągu rywalizacji. Zaczynają
Tirol MTB Safari – dzień szósty… i ostatni. Niestety. Wyjeżdżamy z Chomikiem z Tyrolu i już żałujemy, że spędziliśmy tu tylko tydzień. Chciałoby się jeszcze pograsować po Alpach. Wyjazd ze wszech miar udany. Od dwóch
To miał być dzień odpoczynku po wczorajszym kilometrowym podjeździe na Przełęcz Marienberg. Zaczęło się jednak od nadprogramowego podjazdu (gondolą) w Lermoos i zjazd genialnym singletrailem. Prowadził nas oczywiście Lukas Garum, nasz
Czwarty etap Tirol MTB Safari oddzielił mężczyzn od chłopców. Tysiąc-metrowy podjazd w drugiej części dnia spustoszył mnie energetycznie. Umierałem kilka razy, przynajmniej pięć. Tyle samo razy musiałem
Sam nie wiem czy potrafię pisać o samotności. Bardzo tęsknię za rodziną. Za Mają, Guciem i Bliszkiem. Obsesja. Budzę się rano i szukam natchnienia. Co zatem robię? Rozrzucam nonszalanckim ruchem zasłony i widzę Tyrol:
Różnego rodzaju szczęścia możemy sobie wyobrazić. Mi dla przykładu zdarzają się napady szczęśliwości w sytuacjach niezaplanowanych. Takich, w których okoliczności osadzają mnie w określonej scenerii, a potem jednak następuje zjawisko przekraczające
Dla przypomnienia jesteśmy w Tyrolu i eksplorujemy nową ofertę rowerową pt. Tirol MTB Safari. Początek w swoistym trójkącie granicznym między Austrią, Włochami i Szwajcarią. Startowaliśmy z Nauders, miejsca znanego części polskojęzycznych