Środa to dzień slalomowych półfinałów oraz wieczornego ogniska integracyjnego, w takcie którego wręczane są kluczyki do auta – głównej nagrody w AZS Winter Cup. Jeśli chodzi o ściganie, od samego rana pogoda nad Harendą była bardzo zmienna. Piękne słońce wypierała śnieżyca i na odwrót. Na pewno nie ułatwiało to zadania. Poza tym to dzień, w którym faworyci jeżdżą „na zaciągniętym hamulcu”, nie ryzykując zbytnio, jeżdżą aby bezpiecznie dojechać do mety.
Zaczęłam spokojnie i bezpiecznie, ale w dolnej części trasy postanowiłam przyśpieszyć. Trochę zbyt nisko wjechałam na wertikal i o mało nie wypadłam, zrobiło mi się gorąco i trochę się przestraszyłam. Na szczęście obyło się bez poważniejszych przygód
– mówiła po pierwszym przejeździe Agnieszka Gąsienica Gładczan. Druga na Zachodzie (podział uczelni na dwie grupy eliminacyjne) była Anna Berezik (+2,31 sek., obie Akademia Wychowania Fizycznego Katowice). Pozornie duża strata okazuje się nie tak dużą, kiedy spojrzy się na pozostałe wyniki. Agata Popieluch (Politechnika Wrocławska) straciła ponad dziewięć sekund, a była trzecia. Przepaść. Z tej grupy do czwartkowych finałów awansowało 25 zawodniczek. Z „bloku wschodniego” jutro wystąpi aż 35 zawodniczek. Najszybciej z trasą uporała się Karolina Klimek (Akademia Leona Koźmińskiego Warszawa), która uzyskała prawie trzy sekundy przewagi nad Klaudią Górecką (+2,86 sek., Akademia Górniczo-Hutnicza Kraków). Trzecie miejsce wywalczyła Aleksandra Łukaszyk (Uniwersytet Jagielloński Kraków), której strata jednak wyniosła +4,03 sek.
PÓŁFINAŁY: SLALOM KOBIET – WSCHÓD
PÓŁFINAŁY: SLALOM KOBIET – ZACHÓD
Również u mężczyzn eliminacje przebiegły pod dyktando faworytów. Na Zachodzie rywalizację zdominowali studenci AWF Katowice, którzy zajęli pięć pierwszych miejsc. Najszybszy był świeżo upieczony mistrz Polski w gigancie – Jakub Ilewicz.
Najważniejsze, że w mecie. Jechałem na spokojnie, bez ryzyka, ale jutro będzie ogień
– zapowiada „Baton”. Mimo że różnice w wynikach nie były tak radykalne jak u pań, Ilewicz również wypracował sobie przewagę wynoszącą 1,80 sek. Kolejne miejsca zajęli Kacper Dutka i Sebastian Białobrzycki. W rywalizacji grupy wschodniej najlepiej spisał się Paweł Starzyk (AWF Kraków). Ponad sekundę stracił Wojciech Szczepanik (ALK), trzeci był Piotr Oramus (Uniwersytet Ekonomiczny Kraków) z czasem o 0,07 sek. gorszym niż Wojtek. W jutrzejszych finałach wystąpi 80 slalomistów (35 z Zachodu i 45 ze Wschodu). Oczywiście różnice czasowe nie mają znaczenia, poza psychologicznym. Do jutrzejszego pierwszego przejazdu zawodnicy będą rozstawieni wg kolejności z eliminacji.
PÓŁFINAŁY: SLALOM MĘŻCZYZN – ZACHÓD
PÓŁFINAŁY: SLALOM MĘŻCZYZN – WSCHÓD
W czwartek mają odbyć się finały slalomu. Trasy do oglądania zostaną otwarte o godzinie 7.30. Planowo pierwsi zawodnicy wystartują pół godziny później (8.00). Przypominamy, że jutro o godz. 19.00 spotykamy się w Dworcu Tatrzańskim na uroczystym zakończeniu Akademickich Mistrzostw Polski.
Dziś jeszcze odbędzie się ceremonia wręczenia nagród za AZS Winter Cup. Ognisko integracyjne odbędzie się na placu przed Karczmą pod Harendą. Start o 19.00. W oczekiwaniu na wieczorne wydarzenia ekstremalne zajrzyjcie na stronę Michała „Chomika” Szyplińskiego – zdjęcia z dzisiejszych eliminacji już tam są!
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ SKIFOTO.PL Z ELIMINACJI SL
Karolina Klimek wygrała kwalifikacje wschodnie…
…Paweł Starzyk zaś został zwycięzcą kwalifikacji wśród mężczyzn.