Dariusz Urbanowicz

Dariusz Urbanowicz

Urbanowicz na wtorek

Rozsypują nam się gwiazdy. Zabrzmiało astronomicznie, ale chodzi mi rzecz jasna o gwiazdy Pucharu Świata. Jak grom z jasnego nieba huknęły wiadomości o zakończeniu sezonu przez Teda Ligety oraz Aksela (Aksla?) Lunda

Dariusz Urbanowicz

Urbanowicz na wtorek

Dziędobry w nowym roku. Znowu nie nastąpił koniec świata. Smog tak szybko nas nie wykończy. Prędzej przepychanki polityczne, ale my przecież zajmujemy się poważnymi sprawami. Wciąż żyję w sporym podekscytowaniu trzema dniami

Dariusz Urbanowicz

Urbanowicz na wtorek

Dziś chciałbym poruszyć tematykę trzech K i nie chodzi mi o reakcje Polaków w Ełku, a raczej o okazję Święta Trzech Króli. Będzie Kronplatz, Kasprowy i… Kolej. Na temat Kronplatz/Plan de Corones niewiele mam jeszcze

Dariusz Urbanowicz

Urbanowicz na wtorek

W iście cudowny sposób nałożył się dziś powrót mojej faworyty Anny Veith (de domo Fenninger) na stoki Pucharu Świata z niemożliwością obejrzenia jej przejazdu w Semmering. Taki mnie wyrzut sumienia dopadł,

Dariusz Urbanowicz

Urbanowicz na wtorek

W sobotę miałem okazję przekonać się, że grube narty niekoniecznie nadają się do startów w slalomach. Oczywiście złej baletnicy to nawet kungfujasy przeszkadzają, ale jednak… Co to za okazja? III Memoriał Dominika „Domana” Niśkiewicza.

Dariusz Urbanowicz

Urbanowicz na wtorek

Jakoś tak mam, że nie do końca kumam sporty, w których to sędziowie decydują o przyznaniu medali. Chodzi mi o noty artystyczne. Dlatego nie przekonam się nigdy do skoków narciarskich. Bo gdyby to były skoki w dal, to OK. Jednak skok w dal

Dariusz Urbanowicz

Urbanowicz na wtorek

Ale się wkurzam. Siedzę w domu (czasem wychodząc do pracy, oczywista i z kotem na spacer) zamiast być teraz na nartach. „My tu gadu, gadu, a tempora fugit”, jak mawiał przed laty mój profesor usiłujący nauczyć mnie

Dariusz Urbanowicz

Urbanowicz na wtorek

Kiedy ktoś pyta mnie o moje ukochane miejsce do uprawiania narciarstwa, odpowiadam – Kasprowy Wierch. Święta Góra, miejsce kultu. To takie moje credo. Od zawsze, odkąd pamiętam. Dziś szczególnie, kiedy moja

Dariusz Urbanowicz

Urbanowicz na wtorek

Przerwa wymuszona w Pucharze Świata trwa w najlepsze. Dla jednych dłuższa (kolejne kontuzje!!!), dla innych krótsza. Ta krótsza choćby dla przedstawicieli konkurencji szybkościowych, którzy wracają z Ameryki Północnej do Europy, gdyż ani

Dariusz Urbanowicz

Urbanowicz na wtorek

Nie należę do psychofanów ani Lindsey Vonn, ani tym bardziej Michała Jasiczka, ale w ostatnich dniach dopadło mnie poczucie ogromnej ulgi. Zacznę od Jasiczka, którego kojarzymy z tytułem międzynarodowego mistrza Iranu, aby