Witam siedzę sobie od wczoraj w Val d’Isere ,trasa jest przygotowywana i zamknięta.Jutro mamy możliwość przejechania się po trasie (tylko jazda luzna).Moje najbliższe plany to 3 dni treningu i start w niedzielę w gigancie.Trasa jest piekielnie stroma z ciągłymi padakami kto był wie jak to wygląda.

Powrót wtorkowego Urbanowicza
Trudno być kibicem narciarstwa (nie tylko w wielkim mieście). Za oknem jesienna smuta, więc fotel, kanapa, sofa i odbiornik TV, kawa albo herbata, śniadanie, murzynek upieczony przez babcię. Dwie Polki na starcie, więc emocje gwarantowane,
3 komentarze do “Val d’Isere World Cup”
jakby powiedział chomik: chyba iPhone’m robiłeś fote! :)
I na dodatek zza szyby :)
Lepsza taka niż żadna!!!