Nick Zoricic (właściwie Nikola Zoričić) uległ fatalnemu wypadkowi podczas Pucharu Świata w skicrossie w szwajcarskim Grindelwaldzie. Kanadyjczyk bośniackiego pochodzenia wpadł w siatkę tuż przed metą. Zastygł w niej bez ruchu. Mimo momentalnej pomocy zarówno lekarza ekipy, jak i ratowników ze śmigłowca nie udało się uratować zawodnika, który nie odzyskał przytomności także w szpitalu. Miał 29 lat.

Zawody zostały przerwane. Jedyna Polka – Karolina Riemen, która w nich starowała w eliminacjach zajęła piąte miejsce. Poprosiłem jeszcze przed zawodami Kalę o napisanie kilku zdań na temat wydarzeń…

Obiecałam wczoraj ze zdam relację z dzisiejszych zawodów…
Finały się nie odbyły, zawody dzisiejsze i jutrzejsze zostały odwołane z powodu tragicznej śmierci naszego kolegi Kanadyjczyka Nicka Zoricica. Nie jestem w stanie nic więcej napisać, bo nie mogę uwierzyć w to co się stało…
To miały być ostatnie finałowe zawody Pucharu Świata. Ostatecznie zajęłam piąte miejsce – wyniki po kwalifikacjach, a 16. w generalce.
pozdrawiam
Kala

Kanadyjskie narciarstwo poniosło drugą stratę w tym sezonie. Niedawno po wypadku na treningu half-pep’u zmarła Sarah Burke.