W piątek w wypadku samochodowym zginął Björn Sieber – nadzieja austriackiego narciarstwa (rocznik ’89). Miał być przedzjeżdżaczem slalomu giganta Pucharu Świata w Sölden. Do wypadku doszło o godzinie 12:35 w jego rodzinnej miejscowości Schwarzenberg niedaleko Bregencji w austriackim Vorarlbergu. Prawdopodobnie chcieli uniknąć czołowego zderzenia z innym pojazdem na wąskiej drodze. Jego brat odniósł poważne ranny i został przewieziony do szpitala w Feldkirchu. Ich bus stoczył się z 25-metrowej skarpy. Według policji prawdopodobnie nie byli zabezpieczeni pasami, ponieważ obaj wypadli z samochodu. Björn zmarł na miejscu.
Jesteśmy wstrząśnięci informacją o tragicznym wypadku, w którym zginął młody i bardzo obiecujący zawodnik Björn Sieber. Stało się to na progu nowego sezonu Pucharu Świata. FIS przesyła kondolencje rodzinie i życzy siły w tym trudnym okresie, szczególnie że brat Björna jest ciężko ranny. Myślami jesteśmy z Nimi…
– powiedział Gian-Franco Kasper, prezydent Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.
Sieber 18-krotnie startował w Pucharze Świata. Największy sukces odniósł w Bansku, gdzie zajął siódme miejsce w superkombinacji. Od 2006 roku jeździł w kadrze Austrii. Podczas mistrzostw świata juniorów w 2009 roku w Garmisch-Partenkirchen zdobył srebro w gigancie. A rok wcześniej brąz w supergigancie w Formigal. Rok temu został mistrzem Austrii w super G.