Czy ktoś chciał postawić na Mario Scheibera w Lidze Typerów NTN? Niestety będzie musiał zweryfikować swoje plany. Austriak, który był w Lake Louise drugi przed rokiem, kilka dni temu nabawił się urazu kręgosłupa podczas treningu w Vail. Mimo intensywnych prób przywrócenia Maria do zdrowia, niestety nie zobaczymy go na starcie pierwszych w tym sezonie zawodów szybkościowych, anie w drugich – w Beaver Creek (za tydzień). Wczoraj Scheiber wyleciał z Lake Louise do Austrii.
Mam silny ból pleców. Dokładnie w miejscu, gdzie miałem przepuklinę kręgosłupa. Jedyne co dobre, ból się nie pogłębia. Nie mam nawet co myśleć o zrobieniu skłonu. Bardzo szkoda. W ubiegłym sezonie wiele wyścigów musiałem odpuścić. Ta zima zaczyna się podobnie. Chyba zbyt często mnie to doświadcza. Teraz muszę się skupić na powrocie do zdrowia. Mój organizm potrzebuje odpoczynku, przed kolejną sesją treningową przed Val Gardeną. To mój najbliższy cel.
Lekarz ekipy Helmuth Eggle oraz trener główny męskiej kadry Austrii Mathias Berthold podpisali się pod decyzją o odesłaniu Scheibera do domu. Kolejne decyzje mają zapaść po dalszych badaniach.
Ta kontuzja jest zbyt poważna, aby nawet rozważać start w Beaver Creek. A Mario jest typem zawodnika, któremu nie wystarczy podpisanie listy startowej i udział dla samego startu. Kiedy on staje na starcie, walczy o zwycięstwo. A w tych okolicznościach to niemożliwe
– skomentował Berthold.