Samo dobre!

A ja tu z dobrymi wieściami… Ja ósma, a Wojtek dwunasty!!!!
Puchar Świata w Niemczech zakończył się sukcesem polskiego skicrossowego teamu!
Po eliminacjach ja byłam 11., a Wojtek 12. Pierwszy jechał Wojtek, który ślicznie zrobił wszystkich na starcie i tak trzymał już do końca trasy co dało mu kwalifikację do ćwierćfinału. Ja w pierwszym „hicie” stanęłam w bramce z Aną Woerner (Niemcy), Emily Serain (Szwajcaria) i Christiną Manhard (Niemcy). Zaraz po starcie nie najlepiej się poukładało i na pierwszą skocznię wjechałam ostatnia. Dobrze skoczyłam, skorzystałam z tego i na następną wjechałam z większą predkością i Emily wyprzedziłam już w locie, a jedna Niemkę na zakręcie. Do mety już na szczęście się nic nie zmieniło i w końcu awansowałam do półfinału. Niestety w małym finale nie wyprzedziłam nikogo, ale i tak jestem strasznie zadowolona, bo i mi i Wojtkowi super poszło – to nasze życiowe wyniki!
Teraz pakujemy się, bo jutro lecimy do Stanów na mistrzostwa świata. Będę zdawać relacje..

pozdrowionka
Kala

ps. to zdjęcie z fotokomórki z wyścigu o piąte miejsce. Ja pierwsza z lewej…

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

puchar świata

Powrót wtorkowego Urbanowicza

Trudno być kibicem narciarstwa (nie tylko w wielkim mieście). Za oknem jesienna smuta, więc fotel, kanapa, sofa i odbiornik TV, kawa albo herbata, śniadanie, murzynek upieczony przez babcię. Dwie Polki na starcie, więc emocje gwarantowane,

volkl

100 lat firmy Völkl

Firma Völkl… Niemiecka precyzja. Narty, które odegrały wielką rolę w moim życiu. Prawdopodobnie nie tylko moim. Już ich bardzo specyficzna i utrzymywana od lat w tym samym stylu szata graficzna robi

schwarz

Sölden – dzień drugi

Niestety, niestety. Pogoda w drugi dzień zmagań w Sölden nie była już tak łaskawa, jak w sobotę. Nad doliną od czwartku wisiała groźba Fohnu, czyli wiatru halnego. Wreszcie w nocy z soboty na niedzielę masy

gut-behrami

Inauguracja – pojedynek weteranek

Lepszej inauguracji alpejskiego Pucharu Świata nie mogliśmy sobie wyobrazić. Piękna, słoneczna pogoda, stoki delikatnie przyprószone świeżym śniegiem, a na starcie cała światowa czołówka gigancistek. Wśród startujących pań, dwie

stalkant

Wróżenie z kuli – przed nadchodzącym sezonem PŚ

Możemy tu wypisać kilka banałów o upływie czasu. Przedstawimy jednak fakty. Alpejczycy trenują już na południowej półkuli w Nowej Zelandii czy Ameryce Południowej. A u nas w kraju Stalkant FM, samozwańcze medium narciarskie

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.