Trwa proces przejmowania 80-procentowej porcji udziałów w Grupie Rossignol przez skandynawski Altor Fund III. Jak zapewne część z Was wie, Rossignol znajduje się w posiadaniu następujących brandów: Rossignol i Dynastar (narty), Look (wiązania), Lange (buty narciarskie), Kerma (kijki) and Risport (figurówki). Roczna sprzedaż grupy szacowana jest na 210 milionów euro, co daje jej pozycję drugiego producenta nart na świecie. Rossignol zatrudnia 1200 osób. Siedziba firmy mieści się we francuskim Moirans. Nie podano żadnych szczegółów finansowych. Operacja przejęcia udziałów ma skończyć się jeszcze przed nastaniem zimy. Oto oficjalny komentarz Hugo Maurstada – wspólnika w Altor Equity Partners:
Rossignol to firma ikona, z korzeniami sięgającymi 1907 roku, kiedy to Abel Rossignol wyprodukował pierwszą parę nart. Pozostałe marki należące do grupy, czyli Dynastar, Lange i Look, to również prestiżowe firmy szanowane w swoich segmentach produkcji. Podchodzimy niezwykle entuzjastycznie do pracy z tą firmą i jej władzami na rzecz przyśpieszenia wzrostu we wszystkich kategoriach.
Komentarz Bruno Cercley – dyrektora zarządzającego Rossignola:
Rozpiera nas duma z naszych osiągnięć do dnia dzisiejszego. Obecnie zwiększyły nam się możliwości rozwoju. Cieszymy się na myśl o współpracy z nowym większościowym udziałowcem, który dzieli z nami perspektywy strategiczne, entuzjazm i zrozumienie dla przemysłu sportów zimowych. Wierzę, że razem stworzymy bardzo silną ekipę.
Altor zasłynął z przejęcia producenta odzieży żeglarskich (głównie) oraz narciarskiej – Helly Hansena w 2006 roku.
2 komentarze do “Rossignol zmienia właściciela”
Signum temporis. Ponieważ najlepiej finansowo mają się fundusze inwestycyjne, no to inwestują, choć chyba raczej przejmują znane i szanowane marki, które gwarantują wysoką stopę zwrotu w krotkim czasie. Można więc powiedzieć, że Skadynawowie trzymają w rękach kluczowe marki narciarskie (fiński Amer Sport, który, co ciekawe, zbil majątek na papierosach – dziś właściciel Atomica i Salomona), teraz ci panowie. Najbardziej uderzajacy jest styl wpowiedzi pana inwestora i pana dyrektora. Rozumiem spitchwriterow, ale przeslodzili troszkę. Jakoś nigdy nie używałem Rossi, ale ciekawe jak ten przyspieszony wzrost we wszystkich kategoriach się odbije na produktach?
A tak a propos, może napisałby Pan, Panie Dariuszu coś obszerniejszego nt. rynku sprzętu: narty, buty, ciuchy, kaski, gogle. Udziały w rynku, skala produkcji. Jak ma sie teraz segment free do race, itp. Od wielu , at szukam takich danych. Jak wynika z tej prośby – sugestii nieskutecznie. Pozdrawiam