Raport zakopiański

Syn Mój Gustaw dostał od Ojca Swego Chrzestnego Godfathera wołczer na pobyt pro narciarski z uwzględnieniem zaproszenia rodziców. A więc w ten chiński sposób zostałem uczestnikiem wyjazdu sylwestrowego. W Zakopanem i okolicach plakatowa kampania propagandowa, coby nie strzelać w noc z Sylwestra na Mieczysława. Jestem osobiście za niestrzelaniem również w inne noce. Podpisuję się pod tą kampanią entuzjastycznie, choć zdaję sobie sprawę, że to kusi.

Drugim fajnym plakatem – tak jakoś mam, że plakaty na mnie działają – było zaproszenie na Zawody Koziołka Matołka. Wypatrzyłem taki oto afisz. Pożałowałem tym samym, że będąc w wieku poborowym do koziołka, interesowałem się bardziej pływaniem niż narciarstwem. W związku z tym, nie chciałem uronić ani chwili i wypaliłem do Kuźnic, coby choć raz zjechać sobie z Kasprowego. Trochę to frajerstwo stawiać się w Kuźnicach w samiuśkie południe, no ale tak jakoś wyszło. Mogłem za to wjechać tam po cenach zawyżonych przez jakiegoś konia, ale ponoć tego procederu wspierać się nie godzi więc nie wsparłem. Śnieg w górach sypał, wydawałoby się obficie. Umówiłem się więc z Piotrkiem Gąsiorowskim, który obiecał, że pokaże mi jakąś fajną sztuczkę. Zamiast sztuczki-magiczki nagraliśmy taką oto wypowiedź ustną „Gąsiora”:

Ogólnie ze śniegiem szału nie ma. Niby jest, ale śladowo. Na sztucznie naśnieżanych stokach daje się jeździć wcześnie tylko, bo potem robi się cukier straszny i tłok. Dlatego pozostaje szukanie popołudniowych alternatyw. dla przykładu można poszukać sposobu, aby się zmęczyć nieco na biegówkach. Niedomiar śniegu powoduje, że z trasami rewelacji nie ma, ale coś się zawsze znajdzie. Dla chcącego nie ma nic trudnego i dało się trochę dziś pobiegać na pętli wyznaczonej przez jakichś biegaczy łyżwowych. A więc było mocno wyślizgane i quasi klasykiem walka z materią była nierówna wielce, choć na jednym podbiegu ślady wydeptano i tam fajosko było… Pamiątka pozostała w postaci autofotografii w pozycji stojąc.

ps
W sobotę ma ruszyć Gąsienicowa. Nawet dziś ponoć chodziła przez dwie godziny, ale tak po cichu, nieoficjalnie jeszcze… Ale cichoooooo…

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

5 komentarzy do “Raport zakopiański”

  1. Ja tam lubię sobie w sylwestra z Achtunga przypierdzielić. Właśnie takie hukowe dynamity zapamiętałem z dzieciństwa najbardziej. Za małolata rozwalało się tym cegły, butelki itp. Była super zabawa!!!

    Odpowiedz
  2. Fajny artykuł.
    Fajny jest pobyt w Zakopanem w czasie sylwestra. Nie dołącze jednak. Ostatni raz byłem … nawet nie pamietam kiedy. Odcisnęło sie pietnem takim, że po góralsku „ni h…” nigdy wiecej

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

amp

AMP 2024: Gwiezdny pył z mistrzostw

Maja Chyla (UJ Kraków) oraz Bartłomiej Sanetra (AWF Katowice) obronili tytuły Akademickich Mistrzów Polski w gigancie, a do tego dołożyli zwycięstwa w slalomie, zgarniając komplet złotych medali. Po dwóch dniach eliminacji w wiosennej

amp

AMP 2024: Żniwa

Natalia Złoto (PK Kraków) na wschodzie i Zofia Zdort (ŚUM Katowice) na zachodzie zwyciężyły w eliminacjach kobiet do jutrzejszego finału slalomu w ramach Akademickich Mistrzostw Polski. W stawce panów dominowali Juliusz Mitan

azs winter cup

AZS WC: Duża kasa rozdana na Harendzie

Maja Chyla (UJ Kraków) i Wojciech Dulczewski (AGH Kraków) wzbogacili się o 10 tys. złotych, wygrywając slalom równoległy wieńczący sezon AZS Winter Cup. W rywalizacji drużynowej zwyciężyła reprezentacja Uniwersytetu

azs winter cup

Gadające Głowy – finał AZS Winter Cup Zakopane

Aż się łezka w oku kręci, bo to ostatnie Gadające Głowy w tym sezonie. To też ostatni występ w zawodach Akademickiego Pucharu Polski kilku zawodników i po raz ostatni przepytujemy ich na okoliczność. Jest wielka

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.