Jako, że pogoda nie dopisuje wielkimi śniegami, a tylko małymi, pozostaje działalność okołonarciarska. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią podczas VII Krakowskiego Festiwalu Górskiego na zaproszenie organizatorów i polskiego dystrybutora marki Black Diamond wziąłem udział w prelekcji na temat sprzętu freeridowego. Razem kilkoma kompanami opowiedzieliśmy licznie zgromadzonej publiczności, na co warto zwrócić uwagę kupując sprzęt i w jakim kierunku się on rozwija. Jak wiadomo, dechy do jazdy poza trasami są chyba najbardziej innowacyjną grupą pod względem kształtu i nikomu wtajemniczonemu nie trzeba tego tłumaczyć. Dla wielu osób było to jednak pierwsze zetknięcie z szerokimi nartami i wszelkimi innymi rozwiązaniami z rockerem na czele.
Sam festiwal też wydał się być naprawdę fajną imprezą, tym bardziej że filmowe Grand Prix zdobył Łukasz Gabrielski za film „The White House” o pozatrasowych harcach Osucha i spółki. Panel wypadł całkiem nieźle, publiczność dopisała, szczególnie podczas prelekcji o podstawach bezpieczeństwa, a do tego doszły mnie słuchy że organizatorzy innych tego typu festiwali również chcieliby mieć takie panele u siebie. Świetna wiadomość – freeride rośnie w siłę, gorsza to tylko taka że trudniej będzie znaleźć świeży puch w górach :)
Na festiwalu można było też zapoznać się z zajawką nowego magazynu „Poza Trasą”, który będzie opowiadał o skiturach, freeridowych liniach w ciekawych miejscach i skialpinizmie. W pierwszym numerze znajdziecie między innymi mój tekścik o zeszłorocznym tripie na Kaukaz i przygodach które się tam wydarzyły. Już w przyszłym tygodniu magazyn powinien pojawić się w Empikach i nie tylko – jak będę wiedział że jest, to dam znać na blogu. W każdym razie wypatrujcie takiego loga:
Pozdrówki!