Fischer The Curv GT 85 Redefine

Długość: 175 cm | Promień: 15 m | Taliowanie: 133-85-118

Komentarz: Tym razem zamiast rewelacyjnego modelu RC4 Worldcup CT (testowanego wielokrotnie w przeszłości), Fischer do walki wystawił model Allmountain The Curv 85 Redefine o bardziej zaawansowanej niż standardowa konstrukcji. Narty te wzbudziły bardzo różne odczucia. Komentarze: „Bardzo harmonijne narty na cały dzień w różnorodnych warunkach śniegowych. Wybaczają błędy. Można na nich jeździć zarówno szybko, jak i pomału, krótkimi oraz długimi łukami. Wszelkie kombinacje powyższych charakterystyk są nie tylko dozwolone, ale i zalecane” i „Intuicyjne w prowadzeniu. Pojadą tam, gdzie im wskażesz, czy to na twardym stoku, czy też w terenie. Preferują średnie promienie skrętów zarówno na krawędziach, jak i w ześlizgach” oraz „Solidne narty Allmountain. Pewnie prowadzą łuki o średnich i długich promieniach. Do jazdy na nich trzeba włożyć trochę siły, ale oddają z nawiązką. Sprzęt dla pewnych siebie narciarzy jako »the one and only«” dalej „Do jazdy po wszystkich trasach i po różnorodnych rodzajach śniegu. Świetnie radzą sobie w świeżym śniegu na trasie. Bardzo skrętne i nie czuć ich szerokości pod butem”. Była jednak także i druga strona medalu: „Raczej ociężałe. Wydaje mi się, że jak na deski o tej szerokości, są one po prostu zbyt sztywne, aby dobrze wybierać nierówności na zniszczonym, rozjechanym stoku. Pomimo tej sztywności, trudno wykrzesać z nich dynamikę, gdyż są zbyt szerokie. I tu koło się zamyka…” i „Na twardym stoku wymagają użycia sporej siły, a i tak trudno postawić je na krawędziach. W skrętach z ześlizgami są O.K. W miękkich warunkach są tylko O.K. zarówno na krawędziach, jak i prowadzone płasko. Dość uniwersalne”.