Okno transferowe jest otwarte i nie tylko fachowcy od futbolu ekscytują się zmianami barw. Również w narciarstwie dochodzi do przejść zawodników ze stajni do stajni. Julien Lizeroux zmienił producenta nart. Od dziś będzie jeździł na Fischerach. Wcześniejszych pięć lat spędził na Dynastarach. To nie pierwsza przymiarka Francuza do Fischerów. Miejmy nadzieję, że nowy sprzęt oznacza próbę do powrotu na top, ale już ze zdrowym kolanem. Ostatnio bowiem Lizeroux borykał się z kłopotami ze stawem kolanowym. Nie startował od stycznia 2011.

Powrót wtorkowego Urbanowicza
Trudno być kibicem narciarstwa (nie tylko w wielkim mieście). Za oknem jesienna smuta, więc fotel, kanapa, sofa i odbiornik TV, kawa albo herbata, śniadanie, murzynek upieczony przez babcię. Dwie Polki na starcie, więc emocje gwarantowane,
2 komentarze do “Lizeroux wsiada na Fischery”
JB Grange załatwił kontrakt Lizeroux na sprzęt Fischera. W sumie nie ma się co dziwic. Lizeroux osierocił Dynastara, niestety ale ta marka w ostatnich latach obniżyła loty w PŚ.
Faktycznie , szkoda , ze Dynastar -legenda gdzies w APS FIS gdzies gaśnie ……