test nart

Kitz – po treningach

Wczoraj obejrzałem „Streif – Hell of the Ride”. Film naprawdę robi wrażenie, choć momentami (krótkimi) ociera się lekko o Hollywoodzką naiwność. Ma za to wspaniałą narrację prowadzoną głownie przez Rahlvesa, Svindala, Cuche i Reichelta. Ogólnie: absolutne „must see” dla każdego fana narciarstwa alpejskiego.

Dziś oglądałem treningi. Z bliska. Mausefalle robi niewiarygodne wrażenie, ale chyba najgorszy jest Steilhang. Narty zawodników odbijają się od śniegu, jak pingpongowe piłeczki i nawet takie słonie, jak Paris nie mogą utrzymać linii. Jansrud pokazał siłę. Pomimo błędu przed metą miał najlepszy czas. Swoją drogą trzeba mieć zwinność małpy i siłę słonia, żeby wstać z jednej nogi po takim „wzięciu na tyły”. Zuch chłopak. Świetnie pojechał Innerhofer no i Miller. Ten ostatni jest po prostu niesamowity. Nie ma go „w cugu” przez kilka miesięcy. Na pierwszym treningu snuje się w ogonie, a wtem i nagle jest szósty. Powtarzam jeszcze raz – niesamowity facet. Jutro superkombinacja. Trasa supergiganta omija część bardzo trudnych miejsc, ale i tak jest mega wymagająca. Jest na niej szary lód. Dziś jeździłem po stoku slalomowym. Twardo. Bardzo twardo. Ted w ramach treningu pojechał trasę zjazdu. Pinturault odpuścił. Jutro na pewno będzie ciekawie.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

1 komentarz do “Kitz – po treningach”

  1. A gdzie bedzie mozna obejrzec film „Streif – Hell of the Ride”? Jakies DVD bedzie w Polsce wydane? Bo na kino to nie ma pewnie co liczyc

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

narty masters

Narty masters

Narty masters to stosunkowo młody wynalazek, który wpisuje się w coraz popularniejszy trend uprawiania amatorskiego sportu na poziomie jak najbardziej zbliżonym do zawodowego. Zawzięta rywalizacja w ligach branżowych piłki nożnej, rozbudowane

narty komórkowe

Narty z komórki

Zawody Pucharu Świata to przede wszystkim miejsce konfrontacji techniki, przygotowania fizycznego i mentalnego, ale także w coraz większym stopniu rywalizacja na poziomie technologicznym. Odpowiednie dopasowanie sprzętu, w szczególności nart, wiązań i butów,

atle lie mcgrath

PŚ Sölden: nie takie fale straszne

„I’m still here” – powiedział Marco Odermatt zaraz po przekroczeniu linii mety w kierunku swoich konkurentów. Niesamowity Szwajcar miał na myśli, że ponownie trzeba się z nim liczyć w gigantach zaliczanych

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.