Jest taka zawodniczka Fanny Smith, co to się ściga na zasadach skicrossowych. Wiadomo o co chodzi. Nie wiadomo jednak o co chodzi, jeśli chodzi o liczbę trenerów, do których przyznaje się Szwajcarka. Urodzona w 1992 roku narciarka zajęła siódme miejsce na igrzyskach w Vancouver. Może pochwalić się także dwukrotną obecnością na podium Pucharu Świata. W środowisku freestyle’owym zapewne bardziej przemawia brąz w SX podczas X-Games 2011.
Panie Tajner, może to jest rozwiązanie? Może za mało szkoleniowców mamy w polskim narciarstwie?