W wiedeńskim muzeum figur woskowych Madame Tussauds odsłonięto figurę Hermanna Maiera. Herminator jest trzecią gwiazdą narciarstwa, która została uwieczniona przez specjalistów od dublowania ludzi z wosku. Wcześniej uwieczniono Franza Klammera oraz Renate Götschl. – Teraz wiem, co to znaczy zostać zmumifikowany – śmiał się Hermann. – Do tego mam nieodparte wrażenie, wciąż jestem całkiem przystojnym facetem. Jego sobowtór ubrany jest w gumę, buty, ma kask w ręku i narty. W tej gumie startował podczas mistrzostw świata w Are w 2007 roku.
Maier spotkał się z artystami na „posiedzeniu” we wrześniu 2010 roku. Spotkanie trwało trzy godziny. Zdjęto ponad 500 precyzyjnych pomiarów z głowy i ciała gwiazdy narciarstwa. Wykonano setki zdjęć ze wszystkich możliwych perspektyw. Samo wykonanie włosów zajęło cztery tygodnie. Malowanie oczu trwało 14 godzin. Każdy detal musiał zostać zdefiniowany, postura, ubranie, wyrazy twarzy, odcień skóry…
I co? Faktycznie jest taki podobny do pierwowzoru?