Czegoś takiego nie spodziewaliśmy się na dzień przed rozpoczęciem sezonu Pucharu Świata. Michał Okniański – nasz człowiek w Sölden – umówił się z Felixem Neureutherem na krótką rozmowę w cztery oczy. Inauguracyjne zawody rządzą się swoimi prawami. Nigdy później zawodnicy nie są już tak wyluzowani, jak tutaj. Wszyscy myślą o Kryształowych Kulach, klasyfikacjach i trudach związanych z cotygodniowymi startami. W Sölden jest inaczej. Zobaczcie zresztą sami, co wydarzyło się podczas trzyminutowego spotkania z Felixem…

PŚ Sölden: nie takie fale straszne
„I’m still here” – powiedział Marco Odermatt zaraz po przekroczeniu linii mety w kierunku swoich konkurentów. Niesamowity Szwajcar miał na myśli, że ponownie trzeba się z nim liczyć w gigantach zaliczanych





