Człowiek, który zjechał na nartach z Mt. Everest, co ważne: bez odpinania, jest już w Polsce. Przybył wczoraj do Lądka Zdroju na Przegląd Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady. Ktoś się doliczył, że zjazd ów wyniósł 3400 m deniwelacji w pionie. Jutro, tj. w piątek o godz. 1900 Davo Karnicar pokaże swój najnowszy film „7 Summits”. Film opowiada historię zjechania z siedmiu ośnieżonych najwyższych szczytów siedmiu kontynentów. Po pokazie Słoweniec obiecał odpowiedzieć na wszystkie pytania!
Dziś natomiast nastąpi uroczyste otwarcie przeglądu, które zacznie się o godz. 1800. Podczas ceremonii zostanie pokazany film „Kukuczka”.