Nikt wątpliwości nie ma, że zimę czuć już tuż, tuż. Co prawda, upały za oknem mogą trochę zmylić, lecz patrząc w kalendarz nie można się oprzeć wrażeniu, że tempora fugit i pierwsze wyjazdy narciarskie nastaną szybciej niż by się mogło wydawać. Końcówka sierpnia oznacza zbliżający się początek roku szkolnego. Wrzesień szybko przeleci, potem październik i już sezon! Tymczasem ci, którym zależy na wynikach w zawodach międzynarodowych ciężko trenują już w mniej lub bardziej odległym miejscach na świecie. Karolina Chrapek, Aleksandra Kluś oraz siostry Agnieszka i Maryna Gąsienica-Daniel, czyli kobieca część alpejskiej kadry trenuje w Zermatt, gdzie zawodniczki miały możliwość jazdy na nartach gigantowych wg nowej specyfikacji i jak zapewniają:
Miałyśmy wreszcie okazje na spróbowanie nowych nart gigantowych w dobrych warunkach. Narty okazały się lepsze, ich długość i nowy wydłużony promień skrętu nie sprawił nam większego problemu.
To słowa z relacji dla strony PZN. Cieszymy się, że nasze panie nie mają problemu z nowymi nartami. Czekamy na pierwsze starty. Te natomiast mają już za sobą delegaci znad Wisły na Półkulę Południową. Na Nowej Zelandii bawi najlepiej punktujący (a po prawdzie jedyny punktujący) Polak w ubiegłorocznym PŚ Maciek Bydliński. Zapewne wielu z nas ma w tym momencie przed oczami drastyczne zdjęcia z operacji, jaką przeszedł wiosną. Jeśli ktoś martwi się losem piszczeli Maćka, pragniemy uspokoić fragmentem wypowiedzi rekonwalescenta:
Na szczęście ból w piszczelu, który dolegał cały poprzedni sezon zniknął, a z przeciętą rzepką w kolanie jest z dnia na dzień coraz lepiej.
Tam też w Coronet Park w kilku zawodach wystartował Michał Jasiczek. Sensacja slalomowych MP (rocznik ’94 a został srebrnym złotym medalistą!) stawał na starcie z największymi slalomistami. W takim gronie w jednym ze startów zgromadził 36,43 FIS-punktów. W swojej karierze jego najlepszy wynik to 26 pkt., ale to i tak należy uznać za rezultat warty odnotowania. Zatem odnotowujemy.
W Argentynie (Cerro Catedral) i Chile (Antillaca) zaś startował Filip Rzepecki, który w trzech startach stawał na podium po trzykroć. Za każdym razem na innym jego stopniu. Najlepszy wynik to 41,76 FIS-punktów.
7 komentarzy do “Co słychać u racerów?”
No przyznam, że nie mogłem się doczekać pierwszych opini na temat nart ze zwiększonym promieniem skrętu.
Do tej pory wszystkie artykuły, który się pokazywały (łącznie z ostatnim w którym jako przykład podano wypowiedź Svindala: wielki błąd FIS) był również oparty na przypuszczeniach, jak to będzie, a nie na faktach wynikających po treningach. Przynamniej takie odniosłem wrażenie po przeczytaniu artykuły.
Tymczasem naszym paniom całkiem dobrze na nowych nartach, cóż super gdyby samopoczucie odzwierciedliło się wynikach. Szczerze kibucuję! :)
Z niecierpliwością czekam na kolejne opinie „po testach” zawodniczych nowych gigantek.
No… niezupełnie. Svindal opisał swoje wrażenia po treningach na nowych deskach, a nie tylko po przeczytaniu ich specyfikacji. Jak do tej pory wszyscy zawodnicy, z którymi miałem okazję na ten temat rozmawiać nie wyrażali się o nowych deskach zbyt entuzjastycznie. Zobaczymy jak będzie wyglądał pierwszy gigant w Soelden. Póki co, na treningu giganta uszkodził się wczoraj Beat Feuz, ale – miejmy nadzieję – chyba niezbyt poważnie. W każdym razie został odesłany do Szwajcarii.
Ok. – ale do nas przeciętnych śmiertelników do tej pory docierały tylko i wyłącznie negatywne opinie na temat r35 (no może za wyjątkiem Beni Raich’a) natomiast wszystkie te opinie były bez podstaw praktyczny, że tak to ujme, a jedynie teoretycznych. Z artykułu Svindala wprost też to nie wynikało.
Ja generalnie też nie jestem pozytywnie nastawiony do takiego promienia i argument FIS ad. bezpieczeństwa kompletnie do mnie nie przemawia, ale mimo wszystko ciekaw jestem jak będzie to wyglądało.
Feuz’owi powrotu do zdrowia..
Michał Jasiczek został srebrnym medalistą w klasyfikacji zawodów fis, zaraz za jednym z czechów, natomiast jesli idzie o same MP, jest aktualnym Misrzem polski w slalomie.
To prawda. Mój błąd. Już poprawiony… Kajam się.
a Filip zjechał najlepiej 31 pkt, a nie 41. Link do wyników:
http://www.fis-ski.com/uk/604/610.html?sector=AL&competitorid=139242&raceid=70922
Pozdrawiam ;)
Ale to dopiero 23 sierpnia, a artykuł jest z dnia poprzedniego :)