Być legendą…

I wszystko stało się jasne…

Marcel Hirscher wygrał klasyfikację generalną alpejskiego Pucharu Świata po raz czwarty z rzędu i tym samym przeszedł do historii. Ta sztuka nie udała się jeszcze żadnemu narciarzowi przed nim. To wspaniałe osiągniecie Marcel zawdzięcza startom w konkurencjach technicznych. W tym sezonie okazał się najlepszy zarówno w slalomie, jak i w gigancie. W czasie trwania finałów w Meribel, Austriak udowodnił – zajmując we wtorek czwarte miejsce – że i w supergigantach też jeździć potrafi. Depczący mu po pietach Kjetil Jansrud zaprzepaścił swoje szanse zajmując zaledwie szóste miejsce w Kvitfjell. Później, jego próby dogonienia Marcela były już bardzo iluzoryczne. A przecież wszystko wskazywało na to, że tych dwóch narciarzy stoczy ze sobą pasjonujący pojedynek właśnie w Meribel. Tak, czy inaczej czapki z głów przed Marcelem Hirscherem.

Fenomenalny finisz zobaczyliśmy u pań. Jeszcze przed mistrzostwami świata wydawało się, że Tina Maze jest nie do dogonienia, ale… Ale, podobnie jak w roku ubiegłym, forma Anny Fenninger rosła raz z postępowaniem sezonu. Pod koniec wielbicielka gepardów wygrywała raz za razem. Dziś, przed ostatnim gigantem przewaga Maze wynosiła zaledwie 18 punktów i każda z pań wiedziała, że musi wygrać te zawody. Lepiej z presją i nierówną trasą poradziła sobie Fenninger, choć Tina Maze mocno ją naciskała tracąc zaledwie 0,23 s po pierwszym przejeździe. Niestety dla Słowenki, drugi przejazd należał bezsprzecznie do Anny, a wraz z nim i Wielka Kryszałowa Kula. Tina zawaliła dolną część drugiego przejazdu i musiała uznać wyższość jeszcze i Ewy Marii Brem.

Kolejny Puchar Świata ruszy znowu w październiku. Już nie mogę się doczekać…

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

87

No i zrobiła to! Zwycięstwem w sobotnim slalomie Mikaela Shiffrin ustawiła poprzeczkę największej liczby zwycięstw o jedno oczko wyżej od osiągnięć legendarnego Ingemara Stenmarka, a dzień wcześniej w gigancie wyrównała rekord. Patrzyłem

amp dulczewski

AMP 2023: Oto mistrz

Maja Chyla (UJ Kraków) oraz Bartłomiej Sanetra (AWF Katowice) wywalczyli tytuły Akademickich Mistrzów Polski w gigancie. W slalomie najlepsi byli Aniela Sawicka (AWF Katowice) oraz Wojciech Dulczewski (AWF Kraków). Co za historia!

amp slalom

AMP 2023: Rozważnie czy ryzykownie?

Maria Łuczak (UM Łódź) na wschodzie i Aniela Sawicka (AWF Katowice) na zachodzie zwyciężyły w eliminacjach kobiet do jutrzejszego finału slalomu w ramach Akademickich Mistrzostw Polski. W stawce panów najszybsi byli Wojciech

amp zakopane

AMP 2023: Narciarska śmietanka na Harendzie

Zawodnicy AWF Katowice zdominowali rywalizację w zachodniej strefie w eliminacjach giganta. Zwyciężyli Aniela Sawicka i Bartłomiej Sanetra. Na wschodzie najlepiej spisali się uczestnicy uniwersjady w Lake Placid – Maja Chyla

azs winter cup

AZS WC: Magiczny wieczór na Harendzie

Maja Chyla (UJ Kraków) i Juliusz Mitan (AGH Kraków) wygrali nagrody w wysokości 10 tys. złotych za zwycięstwo w slalomie równoległym wieńczącym tegoroczny AZS Winter Cup. W rywalizacji drużynowej zwyciężyła reprezentacja

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.