Zaraz po opublikowaniu przez FIS propozycji zmian w sprzęcie narciarskim na sezon 2012/13 pojawiły się komentarze zawodników i osób związanych z przemysłem. Większość opinii – bądź, co bądź osób znających się na rzeczy – nie pozostawia na propozycjach suchej nitki. Przedstawiciele największych producentów sprzętu wystosowali do FIS wspólne (co już jest ewenementem na skalę światową) pismo, w którym logicznie i bezlitośnie obalają założenia twórców koncepcji nowych nart. Pismo w oryginale możecie przeczytać klikając tutaj.

Pikanterii dodaje również fakt, że oficjalne głosowanie nad proponowanymi zmianami odbędzie się dopiero we wrześniu podczas zjazdu Komisji Alpejskiej w Zurichu, jednak już dziś wytwórcy dostali wytyczne do produkcji nowych desek. Czyżby G. Hujara potrafił przewidywać przyszłość?

Przedstawiciel zawodników przy FIS, Kilian Albrecht nie krył swojego oburzenia:

…my zawodnicy, pomimo wielokrotnych obietnic, zostaliśmy oszukani i całkowicie – jak zwykle – pominięci w procesie tworzenia proponowanych zmian. Moim zdaniem nowe przepisy stworzą ogromne zagrożenie dla zawodników, ale przecież my mamy tylko jeździć…

Są też nieliczne głosy popierające decyzję Hujary, ale naszym zdaniem są nie za bardzo logiczne np. trener Austriaków Mathias Berthold:

…dobrze się dzieje, coś w końcu trzeba zrobić ze stale wzrastającymi prędkościami…

I w związku z tym wydłużyć narty???

Najbardziej cynicznie – naszym zdaniem zareagował trener-legenda Karl Frehsner, podsumowując obawy zawodników:

…oni mają zjeżdżać, a nie dyskutować, jak któryś się boi to niech zostanie na starcie…

Tak, tak, Karl Frehsner sam na takich deskach w końcu jeździć nie będzie.

Nasza redakcja przygotowuje obszerny materiał dotyczący tego problemu, który ukaże się w najbliższym wydaniu Magazynu NTN Snow & More, jak zwykle pod koniec października.