Ana Jelusić zakończyła karierę zawodniczą, co nie oznacza rozstania z narciarstwem alpejskim. Chorwacka slalomistka zrobiła sobie przymusową przerwę, by spróbować „wyregulować” swój organizm na tyle, by mogła wrócić do ścigania na najwyższym poziomie. Jej decyzja nie stanowi niespodzianki. Już w ubiegłym roku plotkowano, że ten okres przerwy nie dawał jakiejś szczególnej nadziei. A szkoda.

Ana ma dopiero 25 lat, więc mogłaby się jeszcze trochę pościgać. Lecz pochodząca z Rijeki zawodniczka wciąż jest w najbliższym kontakcie ze swoim ulubionym sportem. Jeździ na Puchary Świata i relacjonuje poczynania mężczyzn na stronie fisalpine.com. My spotkaliśmy ją zarówno podczas PŚ w Południowym Tyrolu – w Val Gardena i Alta Badia. Kilka tygodni później mój przyjaciel z redakcji NTN (tak, tak, to był Chomik!) miał ogromną ochotę polizać dłoń Any w autobusie podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich Młodzieży, które odbyły się w styczniu w Innsbrucku. Chorwatka pełniła tam rolę Ambasadora Młodzieży ze swojego kraju. Rozmawialiśmy z Aną również na stoisku Elana podczas targów ISPO. Znajduje się bowiem w składzie grupy kobiet pracujących nad designem nart damskich tej słoweńskiej marki.

Taki był plan, aby się podleczyć przez ten rok. Po pół roku intensywnych inhalacji, wszystko wydaje się być w porządku. Jednak nie chcę doświadczyć już takiego dnia, kiedy nie mogłam oddychać. Mój powrót byłby możliwy, ale ja nie chcę jeździć na 80 procent możliwości. Mogłabym wrócić tylko gdybym mogła być pewna, że mogę jeździć tam gdzie już byłam – na szczycie.

Debiut Any Jelusić wypadł w Sölden, w październiku 2002 roku. Miała wtedy… 15 lat. Na pierwsze w karierze podium musiała czekać jeszcze pięć sezonów. A stało się to podczas jej „domowego” wyścigu w Zagrzebiu, na trasie Sljeme. W zawodach Snow Queen Trophy zajęła wówczas drugie miejsce. W listopadzie 2007 roku również stanęła na podium w kanadyjskiej Panoramie. Siedemnastokrotnie wbijała się do czołowej dziesiątki PŚ. Najlepszy wynik na mistrzostwach świata to czwarte miejsce w Are (2007). Trzykrotnie reprezentowała swój kraj na igrzyskach olimpijskich: Salt Lake City 2002 (najmłodsza uczestniczka igrzysk). Cztery lata w Turynie była 15, a w Vancouver 2010 dwunasta.

Obecnie uczestniczy w programie MKOl mającym na celu płynne przejście sportowców w życie po zakończeniu kariery. FIS oświadczył, że Ana w przyszłym sezonie również będzie relacjonować dla nas męski PŚ.