W ramach podgrzewania atmosfery, podbijania bębenka i napalania się niesamowity tydzień w Zakopanem prezentujemy wykres pogodowy (za www.yr.no) na okres od niedzieli do soboty. Pachnie Hitchcockiem i to na odległość, czyli świat według kreta.

Zapowiada się bowiem od trzęsienia ziemi, a potem napięcie będzie rosło. Od niedzieli w Zako ma śnieżyć i to obficie bardzo. Spadnie kilkadziesiąt centymetrów śniegu przez trzy dni. W środę odpoczniemy od opadów, by od czwartku, a więc z początkiem ścigania w ramach Akademickich Mistrzostw Polski w narciarstwie alpejskim 2012, zrobiło się już jak w tej chwili w Warszawie, a więc deszcz i +4 stopnie Celsjusza. W sobotę na koniec ma nas oświecić słońce, ale temperatura przedwiosenna nie spadnie.