W ostatni weekend z powodu ogromnego opadu śniegu bezpiecznie można było się poruszać tylko w rejonie Kasprowego Wierchu. Warunki są znakomite, wręcz bajeczne (:
Podchodziłam na Kasprowy Wierch przez Boczań i Halę Gąsienicową, a potem zjazd w głębokim puchu. Czy można chcieć czegoś więcej? (:
Pewnie i tak, natomiast w tych warunkach podejście przez Halę Gąsienicową jest najlepszym rozwiązaniem, bezpiecznym i bardzo przyjemnym. (:
Póki co śniegu nie brakuje natomiast jest wietrznie i zrobiło się dość lawiniasto, dlatego musimy poczekać aż będzie można wypuścić się gdzieś dalej. A przy tej ilości śniegu.. już nie moge się doczekać! (:
pozdrawiam