Jeden z najwybitniejszych kierowców w historii Michael Schummacher uległ wypadkowi podczas jazdy na nartach. Stracił przytomność i w stanie śpiączki śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Moutiers. Następnie przewieziono go do Grenoble. Tam przeszedł operację neurochirurgiczną. Jego stan został określony jako krytyczny. Menedżer Schummachera utrzymuje, że podczas jazdy z nastoletnim synem, kiedy to doszło do wypadku, Michael jechał w kasku narciarskim. Spadł na skały, w które uderzył głową. Pod wpływem silnego wstrząsu w głowie powstał krwiak. Skrzep powoduje zwiększenie ciśnienia śródczaszkowego. Lekarze twierdzą, że gdyby nie kask, nie miałby szansy przeżyć.
Oto oświadczenie szpitala:
Pan Schumacher został przywieziony do Uniwersyteckiego Szpitala w Grenoble o 12.40 po wypadku narciarskim, do którego doszło w Meribel przed południem. Odniósł obrażenia głowy i znajdował się w śpiączce, co wymagało natychmiastowej interwencji neurochirurgicznej. Jego stan wciąż jest krytyczny.
Schummacher jest największą gwiazdą Formuły 1. Siedmiokrotny mistrz świata wygrał 91 zawodów w 301 startach w Grand Prix. 68 razy startował z pole position (to kolejny rekord wszech czasów). Dla porównania aktualny czempion, także Niemiec, Sebastian Vettel triumfował „tylko” 39 razy. Drugi na liście pod względem liczby zwycięstwo jest Alain Prost -51, trzeci Ayrton Senna – 41.