Długie dni, gorące słońce i zmrożony lodowcowy śnieg, pokrywający puste, doskonale przygotowane trasy! Dla nas oraz wielu z Was, którzy byli już z nami w Kaunertalu, wiosenne narciarstwo jest tym najwspanialszym
W marcu zostaliśmy brutalnie odarci z tego co kochamy najbardziej – wiosennego narciarstwa. Ci, którzy zwlekali z wyjazdem zbyt długo obeszli się smakiem, a wszyscy, którym pandemia pokrzyżowała końcówkę sezonu, mają ogromny
W minioną sobotę wróciliśmy z włoskiego Maso Corto, naszego ulubionego miejsca na rozpoczęcie sezonu zimowego. Tegoroczne Kliniki Sportowe NTN minęły jak z bicza strzelił. Dwa tygodnie owocnego szkolenia i wspaniałej
Mimo, że w ofercie naszych szkoleń narciarskich staramy się opisać wszystko ze szczegółami, często macie dodatkowe pytania. Wiele z nich się powtarza, postanowiliśmy więc przygotować listę odpowiedzi na najbardziej popularne.
Ale się wkurzam. Siedzę w domu (czasem wychodząc do pracy, oczywista i z kotem na spacer) zamiast być teraz na nartach. „My tu gadu, gadu, a tempora fugit”, jak mawiał przed laty mój profesor usiłujący nauczyć mnie
Przyszedł wrzesień. To znak, że najwyższy czas pomyśleć o pierwszych wyjazdach na narty w sezonie 2016/2017. Zachęcamy do aktywnego korzystania z ostatnich gorących dni, ale jednocześnie sugerujemy zapoznanie się z naszymi ofertami szkoleń. Jak
Na dworze jeszcze potwornie gorąco, ale przed nami jesień – nienajlepszy czas dla entuzjastów aktywności outdoorowych. Na sporty wodne za zimno, a oczekiwanie na pierwszy śnieg w polskich górach może się przeciągnąć do stycznia…
Druga Klinika Sportowa NTN zakończona. Spędziliśmy niesamowity tydzień w Południowym Tyrolu, w miejscowości Solda/Sulden am Otler. Informacja dla uczestników: w ciągu kilku dni udostępnimy Wam materiały filmowe i zdjęciowe. Damy
Z bólem serca zakończyliśmy w sobotę pierwszy tydzień tegorocznej Kliniki Sportowej NTN. Sześć dni genialnej pogody, wyśmienita zabawa z naszymi kursantami i emocjonujący slalom równoległy na pożegnanie. Co prawda nieco wymuszony,
Jest po prostu obłędnie! Dawno z takim głodem nart nie rozpoczynałem sezonu. Właściwie w zeszłym sezonie od pierwszego dnia na śniegu odliczałem ile zostało do wiosny. A tym razem cieszę się każdym przejazdem.