Te deski opisywaliśmy wiele razy. Ciągle poprawiane i unowocześniane nadal pozostają na absolutnym topie i wciąż sprawiają mnóstwo frajdy w jeździe. Fenomenalnie trzymają, doskonale prowadzą łuki, są dość szybkie z krawędzi na krawędź. Trudno znaleźć na nich limit prędkości. Moim zdaniem to doskonały wybór dla wszystkich bardzo dobrych narciarzy do jazdy dowolnej po długich trasach wielkich ośrodków. Znakomicie nadają się też na tyczki do amatorskich treningów. Niesamowita, wybitna, choć wcale nie taka młoda konstrukcja. Dla informacji: bliźniacze deski Dynastara nazywają się Speed Master GS.

Mini wywiad z Maryną po supergigancie w Lenzerheide
A teraz obiecany mini-wywiad z Maryna Gąsienicą-Daniel przeprowadzony w rejonie linii mety po supergigancie w Lenzerheide. Wiem, że trochę późno, ale pomimo to przeczytać warto. Cześć. Ponownie spotykamy się po zawodach. Tym razem prawie