Sezon jeszcze na dobre się nie rozpoczął, a kolejna dwójka narciarzy kontuzjowana. Norweżka Lotte Smiseth Sejersted ponownie uszkodziła kolano (może tym razem jedynie więzadło poboczne, a nie krzyżowe). Stało się to podczas treningu w USA i bez upadku. Po prostu kolano nie wytrzymało przeciążenia w wirażu. Nie wiadomo jeszcze, jak długo będzie zmuszona pauzować. Sezon też już się skończył dla Fritza Dopfera. Zawodnik złamał nogę (kość piszczelowa i strzałkową) podczas treningu w Zillertal. Był już operowany, ale na narty może powrócić najwcześniej za sześć miesięcy. Jak sam twierdzi, ten wypadek nie przekreśla jego kariery, a za następny cel zawodnik stawia sobie igrzyska w 2018 roku. Trzymamy kciuki za oboje.

Grzech 10. – reprezentowanie Polski na imprezach głównych
Ostatnią kwestią na mojej liście są powołania na imprezy główne, które wywołują zainteresowanie przed mistrzostwami świata juniorów i seniorów czy igrzyskami olimpijskimi. Dla wielu, jak nie wszystkich zawodników, zakwalifikowanie się na takie zawody i możliwość