zell am see

Dariusz Urbanowicz

Rauris: rock’n’roll

W tym wpisie przedstawię pokrótce dwa ostatnie dni mojego i Majówkowego urlopu na Ziemi Salzburskiej. Zacznę od ostatniego dnia numer 1. Ten charakteryzował się tym, że po wjechaniu na górę, powitał nas takim oto widokiem:

Dariusz Urbanowicz

Kaprun: lekcja… pokory

Ten dzień miał się różnić od wcześniejszych. W recepcji czekał na nas przewodnik/instruktor – Paul. Anglik. Jak się okazuje prowadzi tutaj w Zell am See Kaprun akademię dla instruktorów – szkoli tych, którzy szkolą.

Dariusz Urbanowicz

Zell am See obrazkowo

Dziś drugi dzień narciarskiego urlopu w ramach nagrody wygranej w konkursie wizytówkowym. Znów jeździliśmy w Zell am See. Dziś jednak postanowiliśmy zwiedzić te rejony, które wczoraj mniej lub bardziej świadomie odpuściliśmy. I się

Dariusz Urbanowicz

Wiosna w Zell am See

See Pierwszy dzień na nartach w Zell am See. Nowe miejsce, nowe wrażenia. Mnóstwo ich. Dziś jeździliśmy tutaj. We wtorek i środę planujemy wypuścić się na lodowiec w Kaprun. To raptem kwadrans skibusem,

Dariusz Urbanowicz

Igła w stogu siana

Znalazłem igłę w stogu siana. Nie, nie dziś, kilka miesięcy temu. Bez większego przekonania wybrałem się na konferencję Eurolotu i Salzburgerlandu. Wychodziłem z niej tak szczęśliwy, jak to tylko możliwe. Wygrałem bowiem dwa bilety