NTN Snow & More 2018/2019 nr 3

superlatywach, podkreślając, że – ku wielkiemu zdziwie- niu – zupełnie nie czuć miejsca łączenia dwóch części nart. Rozkład flexu jest bardzo harmonijny, a deski trzymają sto- sunkowo dobrze na twardym (jak na skitourówki) i nie wi- chrują się. Fajna koncepcja. O tym, jak dojrzewała, ale też o kilku innych sprawach, jest właśnie ta rozmowa. Tomasz Kurdziel: Jak to się stało, że zostałeś żołnierzem zawodowym? Chęć czy przypadek? Robert Kora: Miałem 18 lat i nie bardzo wiedziałem, co ze sobą począć. Nie wyobrażałem sobie życia jako pracow- nik dużego zakładu pracy. Codzienna rutyna…Z pracy do Robert jest żołnierzem zawodowym, a w zasadzie by- łym żołnierzem. Ma na koncie kilka misji w Afganistanie i Iraku, o których potrafi barwnie opowiadać. Robert jest też zwany przez przyjaciół „Kornikiem”, ale ja nazwałem go Majorem, choć skończył służbę w stopniu starszego sier- żanta sztabowego. Po prostu ksywka Major pasowała mi lepiej. Major wraz z Kubą Wesołowskim z firmy Nobile przywieźli na testy skitourowe, dzielone narty wyposażone w normalne wiązania pinowe, słusznie rozumując, że tak- tycznych, wojskowych butów górskich raczej nikt na te- ście mieć nie będzie. Ci, którzy mieli okazję pojeździć na tych niezwykłych deskach, wyrażali się o nich w samych ROBERT KORA ŻOŁNIERZ POZA TRASĄ Roberta Korę spotkaliśmy na stoisku polskiej firmy Nobile podczas targów ISPO wMonachium. Krępy, szeroki w barach, zwalisty, ale o bardzo ciepłym spojrzeniu i ujmującym zachowaniu. Od razu nam się spodobał. Kiedy dowiedzieliśmy się, czym zajmuje się Robert w firmie Nobile, postanowiliśmy zaprosić go na testy w celu przedstawienia nowego systemu Winter Warrior, którego częścią są składane narty skitourowe mogące znaleźć zastosowanie również w życiu cywilnym. Podczas testów Robert nas oczarował: sposobem bycia, opowieściami z misji, pomocnością… Do tego stopnia, że postanowiliśmy przeprowadzić z nim wywiad. wywiad przeprowadził: Tomasz Kurdziel zdjęcia: Michał Szypliński (skifoto.pl) 98