NTN Snow & More 2018/2019 nr 3

wrażeń z aut sportowych. Jedyną irytującą rzeczą jest dźwięk sportowego wydechu są- czący się z… głośników systemu Bose. Na szczęście można go wyciszyć. Zawsze się zastanawiam, komu taki gadżet jest po- trzebny, ale zapewne znajduje amatorów, skoro jest w ofercie. Kolejnym elemen- tem podnoszącym precyzję jazdy jest sys- tem 4CONTROL czterech skrętnych kół. Przy prędkościach do 50 km/h tylne koła wychylają się lekko w stronę przeciwną do kół przednich, poprawiając manewrowość. Można się trochę zdziwić, zawracając na wąskiej ulicy, jak sprawnie się to odbywa. Przy prędkościach powyżej 50 km/h koła tylne wychylają się w tym samym kierunku, co przednie. To z kolei poprawia znacząco przyczepność w zakrętach i minimalizuje przechyły nadwozia. We wnętrzu pojazdu nie zanotowali- śmy istotnych zmian za wyjątkiem no- wych i bardzo dobrze zaprojektowanych foteli przednich. W wersji Initiale Paris są one nie tylko podgrzewane, ale i wen- tylowane. Na boki trzymają fantastycznie, a ich komfort jest tak wielki, że zbędna wydaje się również dostępna funkcja ma- sażu pleców. Troje dorosłych pasażerów drugiego rzędu też nie ma powodów do narzekania. Miejsca na nogi jest bardzo dużo, a i powietrza nad głową nie zabrak- nie. Tak, Renault Espace to auto stworzo- ne do dalekich podróży i to niekoniecznie jedynie we dwoje. Pod podłogą wielkie- go, liczącego 680 litrów pojemności ba- gażnika zainstalowano system nagłośnie- nia Bose, który zamienia wnętrze pojazdu w salę koncertową. Można tam też zna- leźć rozkładane, dodatkowe fotele przy- datne do przewozu dwóch kolejnych pa- sażerów, ale raczej na krótkich dystansach. Oparcia foteli drugiego i trzeciego rzę- du dają się złożyć automatycznie (wszyst- kie naraz lub każde z osobna) za pomo- cą przycisków w bagażniku lub na nich samych, ale także z poziomu centralnego ekranu dotykowego. Rozłożyć trzeba je już ręcznie. Po złożeniu oparć we wnętrzu otrzymujemy idealnie równą powierzchnię przydatną do przewozu ładunków o więk- szych rozmiarach. Oprócz tego wszystko po staremu, czyli cały szereg przydatnych funkcji typowych dla francuskiego produ- centa, które jednak szczegółowo opisywa- liśmy poprzednim razem. Trzeba jednak jeszcze raz podkreślić, że Renault Espace z nowym silnikiem 1,8 TCe Energy 225 to samochód o zupełnie innej, o wiele lep- szej dynamice jazdy, fantastycznych osią- gach i stosunkowo (jak na gabaryty) nie- wielkim spalaniu (11 l/100 km w mieście oraz 8,3 l/100 km w trasie z prędkością 140 km/h). Cała znakomita reszta wraz z interesującą stylistyką na nowo definiu- jącą pojęcie limuzyny jednobryłowej na szczęście pozostała bez zmian. 112 RENAULT ESPACE