NTN Snow & More 2018/2019 nr 2

Widoczność do przodu i na boki jest na- prawdę dobra i w ruchu miejskim raczej nic nas nie zaskoczy. Trochę gorzej jest do tyłu, gdyż zagłówki foteli i nie największa tylna szyba sprawy nie ułatwiają, ale tradycyjne dla Renault spore lusterka robią naprawdę dobrą robotę. Parkowanie w luce nie sta- nowi problemu, gdyż do dyspozycji mamy cały szereg czujników, na których można polegać. A propos parkowania – jedynym kłopotem mogą być nisko profilowe opo- ny, gdyż jak wiadomo, w większości miast naszego kraju parkuje się, pokonując mury wielkich krawężników, a to nisko zawieszo- nym samochodom nie służy. Do dyspozycji kierowcy znajdziemy w kokpicie zestaw czytelnych zegarów, nie- wielką, obszytą skórą kierownicę, lewa- rek dźwigni zmiany biegów i – jak na sa- mochód sportowy przystało – dźwignię hamulca ręcznego potrafiącego skutecz- nie zablokować tylne koła. Sportowe, alu- miniowe nakładki na pedały dopełniają wyścigowego wizerunku. Centralną czę- ścią kokpitu jest niewątpliwie 8,7-calowy ekran z pokładowym systemem teleme- trycznym R.S. Monitor, podającym wiele bardzo szczegółowych informacji na temat pracy samochodu. Całość uzupełnia system Multi-Sense pozwalający na indywidual- ną konfigurację reakcji na gaz, sztywności kierownicy, a nawet słyszalnego dźwięku silnika. JEDŹMY WRESZCIE! Już pierwsze metry przejechane Nowym Renault Megane R.S. zapowiadają mnó- stwo frajdy i jednocześnie dość wyraźnie sugerują, że żartów nie będzie. Samochód już w trybie Neutral jest bardzo sztywno zestrojony. Każdą nierówność jezdni czu- jemy pośladkami poprzez równie sztyw- ne poduszki siedzeń. W trybie sport jest jeszcze bardziej bezpośrednio. Ta niezwy- kła sztywność zawieszenia jest jednocześnie jego wielką zale- tą, gdyż Nowe Renault Megane R.S. prowadzi się niesamowicie precyzyjnie, z niewiarygodnym czuciem właśnie. W porównaniu do poprzedniego modelu bardzo poprawiono precyzję układu kie- rowniczego, który stał się także bardziej bezpośredni. Z technicz- nego punktu widzenia elementy zawieszenia połączono z piastami kół, od- separowując drążki kierownicze. Efekt jest bardzo dobry. Wciskam gaz i samochód dosłownie zrywa się do lotu. Przyspieszenia są tak fantastyczne, że trzeba uważać, żeby nie przesadzić. To samo dotyczy hamowa- nia. Lekki samochód dosłownie wgryza się w asfalt. Niezbyt doświadczonym kie- rowcom może to dawać poczucie złudnej pewności. Ogólnie jednak Nowe Renault Megane R.S. prowadzi się zadziwiają- co łatwo. Jadę spróbować trochę zakrętów. Z braku gór na Mazowszu na cel obieram ślimaki warszawskich mostów. Pikanterii dodaje fakt, że część z nich pokrytych jest nową, bardzo gładką nawierzchnią, inne pozostawiają wiele do życzenia. Moją jaz- dę testową odbywam nocą w celu ograni- czenia wpływu ruchu drogowego. Dzięki systemowi 4Control – jedynemu takiemu rozwiązaniu w tej klasie pojazdów – Nowe Renault Megane R.S. trzyma się drogi jak przyklejone butaprenem. Bez względu na stan nawierzchni. 4Control to nic inne- go jak skrętne koła tylne, które w zakresie małych prędkości wychylają się przeciw- nie do ruchu kół przednich, umożliwia- jąc wykonywanie bardzo ciasnych łuków. Przy prędkościach większych (powyżej 60 km/h) wychylają się zgodnie z ruchem kół przednich, istotnie zwiększając przy- czepność. Rewelacja, szczególnie w przy- padku auta sportowego. W jeździe po za- krętach przydają się także wspominane już fotele, gdyż kierowca i ewentualny pasażer czują się w nich zintegrowani z maszyną. Samochód ma także mechaniczną blokadę mechanizmu różnicowego kół przednich typu Torsen – tak zwaną szperę. To także powoduje, że w ciasnych zakrętach można o wiele skuteczniej kontrolować moc, jed- nakże jedynie pod warunkiem, że kierowca wie, co robi. Tak czy inaczej jazda Nowym Renault Megane R.S. po zakrętach to przy- jemność najwyższej próby. Chciałbym mieć możliwość testowania tego pojazdu na al- pejskich drogach… Nowe Renault Megane R.S. jest samo- chodem niewątpliwie bardzo ciekawym i wróżę mu przyszłość nie gorszą niż mo- delowi poprzedniemu, szczególnie że nie- długo na rynku ukaże się kolejna wersja oznaczona symbolem Trophy, której moc silnika wynosić będzie 300 KM. To do- prawdy sporo jak na tak lekkie i w sumie niewielkie auto. Ach i jeszcze jedno. Nowe Renault Megane R.S. ma też podobno całkiem wy- godne fotele tylne i pojemny bagażnik. To jednak w przypadku samochodu sportowe- go jest doprawdy bez większego znaczenia. Już pierwsze metry przejechane Nowym Renault Megane R.S. zapowiadają mnóstwo frajdy i jednocześnie dość wyraźnie sugerują, że żartów nie będzie. 116 RENAULT MEGANE R.S.

RkJQdWJsaXNoZXIy NDU4MTI=