NTN Snow & More 2018/2019 nr 2

Tym razem do dyspozycji na zaledwie dwa dni (kolejka dziennikarzy oczekują- cych na jazdę testową była całkiem spo- ra) otrzymaliśmy model Renault Megane R.S. z pakietem Cup i manualną skrzy- nią biegów. Przyznać muszę, że kiedy od- bierałem samochód na ulicy Lewinowskiej w Warszawie, byłem trochę rozczarowa- ny. Spodziewałem się żółto-czarnego boli- du, a zaoferowany pojazd prezentował się w czerwieni. Czerwone Renault? Przecież ten kolor zarezerwowany jest dla innych sportowych marek, szczególnie tych z dzi- kim rumakiem w logo. Drugie spojrzenie odkryło jednak, że czerwony kolor pasuje jak ulał do bardzo ładnej bryły samocho- du, kto wie, czy nie lepiej od tradycyjnej dla marki żółci. Do tego 19-calowe obręcze kół ze stopów metali lekkich pozwalające na dostrzeżenie wielkich tarcz hamulco- wych (aluminiowo-żeliwnych) i także czer- wonych, wielkich zacisków słynnej firmy Brembo. Cóż, sportowy samochód w peł- nym tego słowa znaczeniu. Nowe Renault Megane R.S napędza- ne jest całkiem nową jednostką napędową zaprojektowaną na potrzeby sportowego modelu Alpine A 110. Czterocylindrowy silnik o pojemności 1800 cm³ generuje w sposób tyle żywiołowy, co niezwykle kul- turalny całe 280 KM. Już nawet na wolnych obrotach mruczy w charakterystyczny dla sportowych jednostek napędowych sposób, wiele obiecując. Mocy wystarcza do przy- spieszeń rzędu 5,8 sekund do setki i nie- botycznych wielkości prędkości maksymal- nej, których większości z nas i tak nie uda się osiągnąć (chyba że ktoś pojedzie na tor). Ja w każdym razie, na publicznych drogach, próbować tej sztuki nie będę… W samochodzie siedzi się bardzo ni- sko, ale łatwo znaleźć optymalną pozycję za kierownicą. Wysokie, naprawdę sporto- we, kubełkowe fotele firmy Recaro z zinte- growanymi zagłówkami dają fantastyczne oparcie na boki (będzie potrzebne) i sie- dzi się w nich wygodnie pomimo znaczącej twardości poduszek. Nieco skomplikowane jest wsiadanie i wysiadanie do tak niskiego pojazdu, ale tak to już jest, że sportowe sa- mochody w tej dziedzinie trochę odstają od rodzinnych powozów. Ładna bestia Sportowe samochody nie są produktem pierwszej potrzeby, ale…prezentacji każdego nowego modelu tak zwanego hot hatcha zawsze towarzyszy spore poruszenie. Nic dziwnego, każda firma, choćby na co dzień produkowała do bólu praktyczne pojazdy, w swoich modelach sportowych chce pokazać wszystko, na co ją technologicznie stać. To ekscytujące…Poprzedni model Renault Megane R.S. był przez kilka lat postrzegany jako lider rynku pojazdów swojej klasy, toteż z wielkim zainteresowaniem oczekiwałem możliwości jazdy nowym wcieleniem samochodu. tekst: Tomasz Kurdziel zdjęcia: Renault MEGANE R.S. 115

RkJQdWJsaXNoZXIy NDU4MTI=