NTN Snow & More 2017/2018 nr 2

TEKST: Dariusz Urbanowicz ZDJĘCIA: Marcin Kin 27 Druga doba po przybyciu do bazy pod K2. Wczoraj odpoczynek, więc dziś musieliśmy trochę narozrabiać. Każdy dotychczasowy dzień wiązał się z usta- nowieniem jakiegoś naszego indywidu- alnego rekordu. A to rekordowy nadba- gaż, a to życiówka, jeśli chodzi o liczbę kilometrów z buta w dal albo metrów wzwyż. Zatem udało nam się wdrapać na wysokość 5300 m i zjechać ciekawy odcinek na nartach. W bazie powiedzieli nam, że tutaj pod K2 osoby, które miały w ogóle narty, można policzyć na pal- cach dwóch rąk. Ale po kolei… Dotarcie do bazy to nie pikuś. Tydzień marszu, wcześniej trzy dni jazdy samo- chodami. A jeszcze wcześniej lot do Is- lamabadu, poprzedzony kilkunastoma tygodniami wypełnionymi treningami i dietą, a także wyjazdem aklimatyzacyj- nym do Chamonix. KARAKORUM NASZ PIERWSZY ZJAZD SPOD K2 DZIENNIK Z PODRÓŻY Stanowiliśmy grupę pościgową za ekspedycją K2 Ski Challenge Andrzeja Bargiela – tegoroczną wyprawę z cyklu Hic Sunt Leones. Dołączyliśmy do ekipy już w bazie pod Czogori. Dołączyliśmy do nich z nartami, z których zrobiliśmy użytek.

RkJQdWJsaXNoZXIy NDU4MTI=